Marcela Leszczak kilkanaście lat temu była blondynką! Szokująca metamorfoza modelki

Marcela Leszczak od lat udowadnia, że mało co jest dla niej tematem tabu. Niektórzy celebryci chcą schować pod dywan swoje stare zdjęcia i nie przypominają swoim fanom, jak niegdyś się prezentowali. Marcela Leszczak zdecydowanie nie należy do tych osób i ze sporym dystansem opublikowała ostatnio szokujące zdjęcia sprzed kilkunastu lat. Okazuje się, że brązowowłosa piękność miała niegdyś na głowie bardzo jasny blond! Jak się prezentowała?

Marcela Leszczak nie ma nic do ukrycia

Była uczestniczka programu „Top Model” jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Szczególnie gwiazda chwali sobie komunikację z fanami przez Instagram, gdzie uzbierała do tej pory prawie 130 tysięcy osób obserwujących jej poczynania. Modelka już wiele razy udowodniła, że nie ma nic do ukrycia przed internautami. Zatem na instagramowym profilu możemy ujrzeć fotografie z gorących sesji zdjęciowych, niegdyś intymne kadry z porodówki, a także zdjęcia z Miśkiem Koterskim i ich synem Fryderykiem. Ostatnio gwiazda wpadła na pomysł pokazania internautom swoich zdjęć sprzed kilkunastu lat. Marcela Leszczak jest na nich nie do poznania!

Zobaczcie tę metamorfozę!

InstaStories @marcelamargerita

InstaStories @marcelamargerita

Marcela Leszczak była blondynką

Przeglądając stare zdjęcia, Marcela Leszczak znalazła kilka ciekawych fotografii z 2008 roku. Wtedy nie była jeszcze sławna, nie miała też konta na Facebooku, czy Instagramie. Zatem mało kto pamięta modelkę w takim wydaniu. Gwiazda miała wówczas jasny blond na włosach! Przy jednym ze zdjęć postanowiła zapytać swoich fanów, czy wrócić do takiego koloru. Stworzyła w tym celu sondę, gdzie zdecydowana większość wypowiedziała się negatywnie nad tak drastyczną zmianą. Co ciekawe, celebrytka nie tak dawno pokazała się fanom w blond włosach, jednak w znacznie ciemniejszym odcieniu.

Jesteście ciekawi, jak Marcela Leszczak wyglądałaby teraz w jasnym blondzie?





Zobacz także:

Autor: Urszula Głowiś

Komentarze
Czytaj jeszcze: