Marcin Mroczek na zdjęciu z synami. Uroczy kadr zachwycił internautów. "Mam mroczki przed oczami"

Aktor, który zdobył rozpoznawalność dzięki roli Piotra Zduńskiego w serialu „M jak Miłość”, od kilku lat spełnia się w roli ojca. Ma na ten temat wiele spostrzeżeń, którymi chętnie dzieli się z internautami na osobnym profilu w serwisie Instagram @tata_na_medal. Tym razem postanowił opublikować na popularniejszym koncie urocze zdjęcie ze swoimi synami. Przy okazji podzielił się swoimi refleksjami o wychowaniu dzieci w czasie pandemii. Fani bardzo ciepło odebrali słowa aktora, na co odpowiedzieli mu w komentarzach wieloma komplementami. Zauważyli również, że dzieci Marcina Mroczka są niezwykle do niego podobne. Mają rację?

Marcin Mroczek na zdjęciu z synami

W piątek na instagramowym profilu Marcina Mroczka pojawiła się wzruszająca fotografia, która przedstawia aktora z jego dziećmi. Na zdjęciu wyraźnie widać miłość w rodzinie gwiazdy „M jak Miłość”.

4-letni Ignacy i 3-letni Kacper mają świetną relację ze swoim słynnym tatą. Chłopcy są owocem związku Marcina Mroczka z żoną Marleną Murantowicz i tworzą naprawdę szczęśliwą rodzinę. Aktor pokazuje kulisy ze swojego życia rodzinnego na osobnym koncie w serwisie Instagram o nazwie @tata_na_medal. Tam dzieli się z fanami uroczymi kadrami ze wspólnie spędzanego czasu z dziećmi, pokazując, jak wspaniale może wyglądać relacja ojca z synami. Marcin Mroczek pokazuje też, jakie zabawy można organizować swoim dzieciom w czasie pandemii. W związku z tym zebrał kilka refleksji, które opublikował na swoim popularniejszym instagramowym profilu.

Marcin Mroczek o wychowaniu dzieci

Aktor podjął się tematu organizowania dzieciom atrakcji i zapełniania ich wolnego czasu. W opisie uroczej fotografii podzielił się swoimi refleksjami na ten temat. Uważa, że rodzice mocno angażują swoje dzieci w zajęcia dodatkowe, na które często nie wystarcza już czasu. Dojazdy w korkach, zdenerwowanie, zniecierpliwienie… - to według aktora towarzyszy wielu rodzicom. Jak to można zmienić? Pomocna może okazać się… pandemia koronawirusa.

Rola taty nie jest łatwa, ale nie jest też nie wiadomo jak trudna. Dzieci często wymagają od nas mniej, niż sami chcemy im dać. W pogoni za światem biegamy od zajęć do zajęć, żeby zapełnić im czas i żeby przypadkiem czegoś nie przegapić. Języki, piłka, balet, pływanie, szachy, narty, rolki...( dopiszcie w komentarzach co jeszcze). Migiem po pracy, żeby ZDĄŻYĆ, lekko zdenerwowany i zniecierpliwiony zastanawiasz się, ile trzeba na to zarobić. I może ten czas pandemii sprawi, że w szachy zagramy razem, a w piłkę uda się przez jakiś czas bez trenera. Pamiętajcie, że nic nie zastąpi waszej obecności i uwagi - twierdzi aktor.

Internauci podzielają zdanie aktora, co potwierdzają w komentarzach pod postem. Ponadto stwierdzili, że dzieci Marcina Mroczka są niezwykle podobne do niego.

Miło się na was patrzy

Fantastyczny Tata

Normalnie mam "mroczki" przed oczami

Jacy podobni do taty – pisali pod zdjęciem.

Autor: Urszula Głowiś

Komentarze
Czytaj jeszcze: