Marcin z „Rolnika” przygotuje wyzwanie dla kandydatek. To wydarzy się w dzisiejszym odcinku

Już dziś odbędzie się emisja kolejnego odcinka formatu „Rolnik szuka żony”. W mediach społecznościowych pojawił się fragment, w którym możemy zobaczyć, jakie wyzwanie dla swoich kandydatek wymyśli Marcin.

AKPA

„Rolnik szuka żony” – nowe odcinki

Na antenie Telewizji Polskiej możemy już oglądać 11. edycję „Rolnik szuka żony”. Uczestnicy, którzy biorą udział tej odsłonie show to:

W niedzielnym odcinku zobaczyliśmy, jak rolnicy i rolniczki przywitali gości na swoich gospodarstwach. Kandydaci mogli już rozgościć się w pokojach i poznać okolicę, w której spędzą czas. Nie zabrakło też pierwszych poważnych rozmów, a także… konfliktów.

W domu Sebastiana doszło do pewnego nieporozumienia, którego przyczyną był rzucony na ziemię ręcznik. Gospodarzowi takie odkrycie bardzo się nie spodobało:

Dziewczyny, ale ten ręcznik tak rzucony, pyk, byle jak – zwrócił uwagę.

Ania nie kryła, że taka reakcja rolnika mocno ją zaskoczyła, a nawet wystraszyła. Podczas rozmowy z Manowską ten wyznał, że faktycznie „emocjonuje się za bardzo”, ale według niego nie jest to krzyk. Chciałby jedynie tego, aby wszystko było dobrze.

„Rolnik szuka żony” – co dla kandydatek przygotował Marcin?

Już dziś, w niedzielę 13 października, zobaczymy kolejny odcinek „Rolnika”. Z oficjalnych mediów społecznościowych formatu mogliśmy już dowiedzieć się, że Marcin przygotuje dla swoich kandydatek prawdziwe wyzwanie. Gospodarz, który specjalizuje się w jabłkach, oczywiście zaprosi dziewczyny na wspólne zbieranie owoców.

Dziewczyny, słuchajcie, macie 5 minut, aby się przygotować, i idziemy na fitness!

Będziemy musieli pozbierać wszystkie jabłuszka, które znajdują się na ziemi. Dlatego fitness, można się trochę pogimnastykować: przysiady, skłony. Można stosować różne chwyty, byle tylko pod drzewami było czysto – poinstruuje rolnik.

W komentarzach internauci zwrócili uwagę na stroje, które na tę „misję” wybrały dziewczyny. Niektóre postanowiły założyć sukienkę.

„No w sukience do sadu i w ogóle na gospodarstwo do pracy to średnio”, „Pani w sukience z myślą o fitness”, „Serio w takiej halce to można się na targ przejść, a nie do takiej pracy” – pisali. 

Autor: Klaudia Dzięgiel

Komentarze
Czytaj jeszcze: