Harlan Coben i Netflix - udane połączenie
Współpraca Netflixa z Harlanem Cobenem przyniosła już widzom dwa polskie seriale, które zdobyły uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. „W głębi lasu” i „Zachowaj spokój” okazały się hitami, które przyciągnęły przed ekrany tłumy. Teraz, za sprawą ATM Grupy, dołącza do nich „Tylko jedno spojrzenie” - produkcja, która ma wszystko, by powtórzyć sukces poprzedników.
„Tylko jedno spojrzenie”- o czym opowiada?
Centralną postacią serialu jest projektantka biżuterii (w tej roli Maria Dębska), która natrafia na stare, tajemnicze zdjęcie swojego męża (Cezary Łukaszewicz). Od tego momentu jej życie przestaje być sielanką. Mąż zaprzecza, by to był on na zdjęciu, a następnie znika bez śladu. Bohaterka, z determinacją godną detektywa, decyduje się rozwikłać zagadkę, wkraczając na ścieżkę pełną sekretów i kłamstw. Czy uda jej się odkryć prawdę? I czy ta prawda okaże się tym, na co była gotowa?
„Tylko jedno spojrzenie”- kiedy premiera?
Netflix raz po raz udowadnia, że potrafi dostarczyć treści, które trafiają w gusta szerokiej publiczności. „Tylko jedno spojrzenie” ma wszelkie predyspozycje, by dołączyć do grona ulubionych seriali widzów na całym świecie. Czy będzie to kolejny sukces polskiej produkcji na międzynarodowej arenie? Odpowiedź poznamy już 5 marca.
Autor: Magdalena Łoboda