Marlena Klimczyk z „Big Brothera” – kim jest?
Marlenę Klimczyk przed wejściem do Domu Wielkiego Brata przedstawiono w następujący sposób: Ma 35 lat i mieszka w Puławach. Ukończyła szkołę psychoterapii, ale pracuje w biurze detektywistycznym. Najtrudniejszą, a zarazem najpiękniejszą rolą, w której się sprawdza jest rola matki. Ma trójkę wspaniałych dzieci, które są dla niej całym światem. Marlena dba o siebie nie tylko pod względem fizycznym, ale również duchowym. Jest oczytana, inteligentna i bardzo atrakcyjna. Życiowe doświadczenia sprawiły, że nabrała dużej pewności siebie. Jeżeli miałaby być zwierzęciem, byłaby kotem, ponieważ zawsze chodzi własnymi ścieżkami. Niczego w swoim życiu nie żałuje i ma apetyt na więcej.
„Ludzie mogą mnie pokochać lub znienawidzić, zarówno ci w Domu Wielkiego Brata, jak i widzowie” – mówiła Marlena Klimczyk jeszcze przed rozpoczęciem swojej przygody z „Big Brotherem”. 35-letnia pani detektyw w swojej wizytówce stwierdziła, że zdecydowała się na udział w programie, bo chciałaby zmienić coś w swoim życiu… „Byłabym zakłamana, gdybym powiedziała, że przyszłam tutaj na luzie, żeby przeżyć przygodę. Przygodę to ja mogę sobie przeżyć z 25-latkiem” – stwierdziła później enigmatycznie.
Marlena Klimczyk z „Big Brothera” – dzieci
Marlena Klimczyk jest matką trójki dzieci – 16-letniego Wiktora, 12-letniej Emilii i 3,5-letniego Olafa. Z opowieści Marleny wynika, że dwójka starszych dzieci i młodszy syn mają różnych ojców. „Jestem singielką, a to, że jestem matką… Jedno nie wyklucza drugiego” – stwierdziła Klimczyk. Przed wejściem do Domu Wielkiego Brata zapewniała, że jest spokojna o swoje dzieci, ponieważ zostawiła je pod dobrą opieką.
Szybko jednak okazało się, że tęsknota za dziećmi w połączeniu z frustracją i rozczarowaniem udziałem w „Big Brotherze” okazały się dla Marleny pigułką nie do przełknięcia. Marlena Klimczyk już tydzień po rozpoczęciu programu ogłosiła, że chce zrezygnować z udziału. Wielki Brat zadecydował, że uczestniczka opuści Dom Wielkiego Brata w czwartek 28 marca.
Marlena Klimczyk – usługi detektywistyczne
Uczestniczka „Big Brothera” z zawodu jest detektywem. Pracuje w biurze detektywistycznym. W programie „Big Brother” Marlena uchyliła odrobinę rąbka tajemnicy na temat swojej profesji. „Większość zleceń to są usługi detektywistyczne – w głównej mierze obserwacja osób niewiernych. Jest co robić… Dochodzę prawdy i tę prawdę przedstawiam osobie, która mnie o to prosi. To jest taki zawód, gdzie jednemu pomagam, a drugiemu szkodzę” – opowiadała.
Marlena z „Big Brothera” powiększyła piersi?
Marlena Klimczyk w „Big Brotherze” przyznała się, że powiększyła piersi. W rozmowie z Justyną Żak i Łukaszem Darłakiem opowiedziała o szczegółach operacji. „Nie chciałam takich piersi stojących, tylko takie normalne, anatomiczne. (…) Ja nie żałuję operacji, blizn prawie nie widać” – mówiła. „Jak poszłam do chirurga na operację powiększenia piersi to się zapytał, gdzie robiłam nos. (…) Ale nie, mam naturalny” – dodała. Klimczyk efektami operacji pochwaliła się przed Justyną i Łukaszem, pokazując im swój poprawiony biust. „Wow, rzeczywiście nic nie widać” – komentował Darłak.
Marlena Klimczyk z „Big Brothera” – Instagram
Marlena z „Big Brothera” ma konto na Instagramie. Na swoim profilu na Instagramie uczestniczka reality show publikuje przede wszystkim selfie oraz zdjęcia ze swoimi dziećmi. Marlenę Klimczyk na Instagramie obserwuje obecnie nieco ponad tysiąc osób. „Myślę, że w życiu każdego człowieka przychodzi moment podjęcia pewnej decyzji. Albo coś zmieniam, albo zostaje z tym, co mam i później zastanawiam się całe życie: kurde, dlaczego wtedy nie?” – napisała przed ostatnim opublikowanym przed wejściem do Domu Wielkiego Brata zdjęciem.
Autor: Maria Staroń