Marta Warchoł podsumowała swój ślub z Iwoną Widomską. "Zapomniałyśmy o obowiązującym prawie"

Marta Warchoł napisała kilka słów po ceremonii ślubnej z Iwoną Widomską. Kobieta cieszy się z tak ważnego w życiu wydarzenia. Razem z ukochaną postanowiły nie czekać na zmiany prawne.

Marta Warchoł i Iwona Widomska wzięły ślub

Marta Warchoł to dziennikarka TVN24, a Iwona Widomska jest producentką "Faktów" TVN. W 2021 roku kobiety dokonały coming outu i publicznie poinformowały o tym, że są w związku. Stały się jawnymi sojuszniczkami osób LGBTQ+ i otwarcie opowiadały się za przyznaniem im praw do związków partnerskich. 23 czerwca w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o tym, że kobiety wzięły ślub. Goście weselni dodawali zdjęcia z ceremonii, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć, w jakich kreacjach zaprezentowały się panny młode.

"Ogłaszamy się żoną i żoną"

Teraz głos w sprawie zabrała Marta Warchoł, która podzieliła się swoimi wrażeniami po ślubie z ukochaną. Widać, że nadal ma w sobie ogrom pozytywnych emocji:

Czysta miłość, nieziemskie emocje, wzruszenie ciężkie do opanowania. To był najwspanialszy wieczór w naszym wykonaniu. Od teraz ogłaszamy się żoną i żoną.

Jednocześnie nawiązała do tego, że w Polsce nadal nie ma zapowiadanej przez rządzącą koalicję ustawy o związkach partnerskich, która otworzyłaby parom jednopłciowym drogę do prawnych możliwości, które przysługują już parom heteroseksualnym:

Na chwilę zapomniałyśmy o obowiązującym prawie… ale o tym kiedy indziej. Dziś się cieszymy tym co mamy.

Marta Warchoł i Iwona Widomska wzięły ślub humanistyczny. To rodzaj symbolicznej ceremonii, której przewodzi celebrant, a nie kapłan. Takie wydarzenie odbywa się zgodnie z przygotowanym scenariuszem. Nie ma mocy prawnej i jest wyłącznie osobistym przeżyciem dla pary. Ten rodzaj ślubu wybierają nie tylko związki jednopłciowe – za sobą mają go chociażby Lara Gessler i Piotr Szeląg.

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: