O swoim odejściu Marta Wierzbicka poinformowała fanów na swoim oficjalnym fan page'u:
"Nie da się niemal 12 lat spisać w jednym poście na Facebooku. To był czas mojego dorastania, mnóstwa emocji, ale przede wszystkim wielkiej nauki! Przed kamerami wyrosłam z małej dziewczynki na dorosłą już chyba kobietę i przyszedł ten czas, kiedy trzeba wyfrunąć z gniazda. Decyzja zapadła już kilka miesięcy temu i wierzcie mi, że nie była łatwa, ale wiem, że to właśnie ten moment, kiedy jestem gotowa na kolejne wyzwania. Wbrew temu, co piszą niektórzy, nic mi się nie znudziło i nie odchodzę bo już mi się nie chce. W dniu ostatnich zdjęć płakałam jak bóbr, bo tam na planie zostawiam kawał serca. Dziś już oficjalnie żegnam się z wielką rodziną Na Wspólnej TVN i ruszam dalej. Chcę mocno podziękować każdemu kogo poznałam i z kim pracowałam na planie, od producentów i reżyserów przez wszystkich aktorów, aż po naszych operatorów, oświetleniowców, kierowców, osoby od PRu oraz dziewczyny z garderoby i charakteryzacji! Na koniec zostawiam podziękowania najważniejsze: z całych sił dziękuję Wam, Widzowie moi kochani, za to że byliście, wspieraliście mnie i przeżywaliście te niezliczone przygody Oli!".