„MasterChef 8”. Półfinał w Meksyku
W Meksyku do walki o finał stanęło czworo kucharzy: Marlena Cichocka, Ania Łempicka, Magda Waś i Grzegorz Zawierucha. Uczestnicy po raz kolejny musieli udowodnić, że tajemnice meksykańskiej kuchni nie są im straszne. Na początku – podzieleni na pary – zostali zaproszeni do najlepszych szefów kuchni Mexico City, by tam odtworzyć autorskie przepisy z ich restauracji. Wśród wyszukanych potraw znalazły się m.in. awokado w skorupce spalonego chili z puree z dyni i ananasa. Najlepiej z tą konkurencją poradziła sobie Marlena, która została pierwszą finalistką ósmej edycji programu.
Pozostała trójka w ramach konkurencji plenerowej miała za zadanie przygotować dania inspirowane kuchnią meksykańską. W ocenie ich pracy Magdę Gessler i Michela Morana wspierał chef Aquiles Chávez. Uczestników zaskoczyła jednak potężna burza, która pojawiła się tuż po tym, jak skończyli przygotowywać swoje potrawy. Finalnie produkcja podjęła więc zaskakującą decyzję; do finału przeszła cała trójka! Tym samym skład, który pojawił się w półfinale, raz jeszcze zmierzy się ze sobą w decydującym starciu.
„MasterChef”. czym jest program?
Kucharze – amatorzy walczą o tytuł Mistrza Kuchni, nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych i kontrakt na wydanie autorskiej książki kucharskiej. Zanim jednak jeden z nich stanie na wymarzonym podium, musi pokonać setki konkurentów z całego kraju, dostać się do finałowej czternastki wybrańców i stanąć z nimi w szranki, mierząc się z szeregiem kulinarnych wyzwań. Z czternastu uczestników pozostała jedynie czwórka kucharzy, która pojawi się w wielkim finale. Kto z nich zostanie kolejnym polskim MasterChefem? Przekonamy się o tym już w najbliższą niedzielę, włączając TVN o godz. 20:00! A wy, komu kibicujecie?
Autor: Sabina Obajtek