Dzisiejsza medycyna pozwala na niesamowite rzeczy. Dzięki transplantacji organów potrafimy ratować życia, które inaczej nie miałyby szansy na przetrwanie. Jest z tym jednak związana pewna dawka emocji – w wielu przypadkach bowiem dawcą organu jest osoba, która po operacji niestety już się nie wybudzi…
Tak było i w tym przypadku. Ofiara wypadku samochodowego została zakwalifikowana jako potencjalny dawca serca, dla innego potrzebującego człowieka. Operacja przebiegła pomyślnie. Biorca organu spotkał się z matką tragicznie zmarłego w wypadku dawcy. Ta miała więc okazję posłuchać jak bije serce jej syna – mimo, że ten już nie żyje.
Ostrzegamy – materiał jest mocno wzruszający: