Meghan Trainor można pozazdrościć nie tylko wielkiego muzycznego talentu, ale również ogromnego dystansu do siebie! Wokalistka nie spodziewała się takiego biegu wydarzeń!
Podczas wykonania najnowszego singla "Me Too" w programie The Tonight Show Jimmiego Fallona, piosenkarka niespodziewanie spadła ze sceny! Wszystko przez wysokie szpiki!
Jak widać na filmiku, wpadkę zakończyła z absolutną gracją i obróciła całą sytuację w żart. Tak samo jak Jimmy Fallon, który postanowił do niej dołączyć, kładąc się obok gwiazdy. Jak poinformowała później fanów na swoim Twitterze - na szczęście nic jej się nie stało.