"Męska grypa" istnieje naprawdę? Mężczyźni gorzej znoszą przeziębienie od kobiet!

Od dawna śmiejemy się z tego, że mężczyzna z katarem i gorączką jest już śmiertelnie chory i domaga się troski, hospitalizacji i skomplikowanej opieki. Czyżby okazało się właśnie, że w tych wszystkich żartach jest jednak odrobina prawdy?

Stan podgorączkowy prowadzi mężczyznę w niebezpieczny rejon niepohamowanego użalania się nad sobą i uczucie lęku równego z byciem na granicy życia i śmierci. To oczywiście żartobliwa przesada, ale w Internecie można znaleźć setki memów i kawałów o chorujących facetach, i ich zerowej odporności na nawet najdrobniejsze problemy zdrowotne. 

Sprawie postanowił się przyjrzeć kanadyjski lekarz - Kyle Sue - z Memorial University of Newfoundland. Jak donosi portal sprawnypo40.pl, wynikami swoich badań postanowił podzielić się w świątecznym numerze „British Medical Journal” (BMJ). Rezultaty przeprowadzonych testów są zaskakujące, wygląda na to, że faceci naprawdę gorzej przechodzą przez przeziębienia i infekcje organizmu. 

Testy zarażania zdrowych komórek wirusami "przeziębienia" miałyby wykazać, że infekcje bardzo różnie oddziałują na pacjentów w różnym wieku i o różnej płci. Mówiac w skrócie - męski system immunologiczny wypada o wiele słabiej od kobiecego i odpowiedzialne za to mogą być hormony płciowe. Testosteron może nawet być odpowiedzialny za osłabianie działania niektórych szczepionek!

Czy to przełom w nauce, który nareszcie pozwoli mężczyznom odetchnąć z ulgą przy ich fatalnym stanie zdrowia, czy też może informacja, która ma tylko usprawiedliwiać ich wyolbrzymianie choroby, pozostawiamy już do Waszej interpretacji. Jak sądzicie? 

Komentarze
Czytaj jeszcze: