Michał Kassin dostaje życzenia śmierci. Tancerz oficjalnie zabrał głos

Michał Kassin opublikował w mediach społecznościowych post, w którym pokazał ogrom hejtu, z jakim spotyka się na co dzień. Tancerz, który w parze z Roksaną Węgiel dotarł do finału „Tańca z gwiazdami”, regularnie spotyka się z życzeniami śmierci po swoim coming oucie.

fot. East News

Michał Kassin – coming out

Michał Kassin to doświadczony tancerz, który większą rozpoznawalność zdobył dzięki udziałowi w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”. Tam partnerował Roksanie Węgiel i od samego początku to właśnie ten duet był typowany do sięgnięcia po Kryształową Kulę. Finalnie zajęli drugie miejsce, ustępując jedynie Anicie Sokołowskiej i Jackowi Jeschke. Po zakończeniu show gwiazdy dalej cieszyły się sympatią widzów i zainteresowaniem mediów. To właśnie wtedy Michał Kassin zdobył się na odwagę i wyznał, że jest osobą homoseksualną i trwa w szczęśliwym związku z tancerzem Jakubem Pursą.

„Groźby, życzenia śmierci...”

Michał Kassin na swoim Instagramie opublikował post, w którym postanowił zabrać głos na temat hejtu, który od miesięcy towarzyszy mu regularnie. Pod adresem tancerza cyklicznie pojawiają się pełne nienawiści komentarze, groźby, a nawet życzenia śmierci. Na pokazanych przez niego wiadomościach czytamy:

„Pałą w łeb i do kamieniołomów”.
„Pod ścianę i do rozstrzelania”.
„Stop patologii”.

Tancerze postanowił osobiście odnieść się do tych słów. Przyznał, że takie wiadomości od internautów to dla niego codzienność, zdołał jednak uodpornić się na taki hejt:

Czytanie takich komentarzy na swój temat to od maja moja codzienność... wyzwiska, groźby, życzenia śmierci. Do wyboru do koloru. Cieszę się, że jestem na to odporny, cieszę się, że potrafię sobie z tym radzić.

Wprost przyznał, że jest mu przykro, że niektórzy ludzie nadal są zamknięci na różnorodność:

Tym którzy piszą takie komentarze nie współczuję tego, że nie rozumieją, że na świecie rodzą się ludzie nie heteronormatywni i tak już było, jest i będzie, a orientacja seksualna jest wytworem natury, tylko współczuję im tego, że są tak zamknięci, że NIE CHCĄ zrozumieć tej różnorodności świata.

Pod postem tancerz spotkał się z ogromem wsparcia od swoich obserwujących, którzy potępili hejt, jaki się na niego wylewa:

„Nie rozumiem jak można mówić coś takiego drugiemu człowiekowi”.
„Co trzeba mieć w głowie żeby takie rzeczy wypisywać”.
„Bardzo przykro mi, że musisz z czymś takim się zmagać”.

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: