Wakacje to okres wielu pieszych pielgrzymek. Każdy z uczestników pielgrzymuje w swojej intencji, jednak wszyscy zmierzają w tym samym kierunku. By umilić sobie wielogodzinną wędrówkę do celu, pielgrzymi śpiewają rozmaite pieśni religijne. Czasem ich kreatywność jest tak duża, że sami je tworzą. Pielgrzymującym nierzadko zdarza się przerabiać świeckie utwory, które doskonale znamy ze stacji radiowych. Często ich przeróbki robią sporą karierę w sieci. Tak było na przykład w zeszłym roku, kiedy hitem w Internecie była pielgrzymkowa wersja przeboju „Despacito”.
Sławomir na pielgrzymce
W tym roku Internet podbija natomiast kolejna religijna interpretacja innego znanego z radia przeboju. Tym razem pielgrzymujący na Jasną Górę wzięli na warsztat „Miłość w Zakopanem” Sławomira. W oryginale samozwańczy gwiazdor rock polo śpiewa m. in. o polewaniu się szampanem i „wypijaniu wszyćkich drinków aż do dna”.
Wybór właśnie tego utworu może wydawać się kontrowersyjny, jednak pielgrzymom udało się całkiem zgrabnie przerobić go na chwałę Panu. „Miłość, miłość w Częstochowie, czeka na nas Matka z Bogiem. Pielgrzymami my, a Ty królową Polski” – zaśpiewali.
To jednak nie jedyna stworzona przez pielgrzymów wersja hitu Sławomira. Już w zeszłym roku w sieci pojawiło się nagranie innej religijnej wersji „Miłości w Zakopanem”. Wówczas film skomentował sam autor przeboju. „Cześć, tu Sławomir. To jest prawdziwa radość. Jestem z was dumny. Tylu liderów w żółtych koszulkach to jeszcze nie widziałem” – napisał gwiazdor rock polo pod materiałem na YouTube.
Autor: Maria Staroń