Monika Kozakiewicz z "Love Island" eksponuje obfity biust. Pod zdjęciami rozpętała się burza

Monika Kozakiewicz, uczestniczka pierwszej polskiej edycji randkowego reality show "Love Island", podzieliła się w sieci kadrami z gorącej sesji. Seksowna sukienka podkreśliła biust, który Kozakiewicz niedawno operacyjnie powiększyła. Pod zdjęciami rozpętała się burza.

Monika Kozakiewicz w pierwszej edycji „Love Island”

Monika Kozakiewicz dała się poznać szerokiej publiczności jako uczestniczka pierwszej polskiej edycji „Love Island. Wyspa miłości”. W randkowym programie Polsatu początkowo przez dłuższy czas tworzyła parę z Mikołajem Jędruszczakiem, późniejszym zwycięzcą reality show. Później związała się z Pawłem Tyburskim, jednak inni uczestnicy nie dali ich uczuciu szansy na rozwój, eliminując tę dwójkę gry. Kozakiewicz i Tyburski okazali się jednak parą, która spośród wszystkich stworzonych na wyspie miłości przetrwała najdłużej. Niestety, ich relacja zakończyła się w oparach skandalu. Kozakiewicz ujawniła w sieci zdradę partnera, czego później zaczęła żałować:

Monika z „Love Island” eksponuje powiększony biust

Monika Kozakiewicz po rozstaniu z Pawłem Tyburskim nie zamierzała długo rozpamiętywać sprawy w mediach społecznościowych. Szybko powróciła do normalnej aktywności i codziennych obowiązków, nie poruszając w sieci więcej tego tematu. Ostatnio na jej profilu na Instagramie pojawiły się zdjęcia z gorącej sesji. Na odważnych fotografiach wyeksponowała imponujący dekolt, który jest zasługą niedawnej operacji plastycznej. Posypały się komentarze.

Perfect

– oceniła Kasia Dziurska.

Ideał

– skomentowała Kornelia z „Hotelu Paradise”.

Nie obyło się bez kontrowersji i nieprzychylnych komentarzy. Jedna z komentujących osób zasugerowała Kozakiewicz hipokryzję:

A w „Love Island” mówiłaś, że nie chcesz takich dużych piersi, jak masz teraz. Chciałaś większe, ale nie aż tak. Jednak „moda” i kompleksy zrobiły swoje…

Monika nie pozostawiła tych słów bez odpowiedzi, choć nie chciała wdawać się w dyskusję.

Nana na na na

– odpisała jedynie.

W jej obronie stanęły internautki.

Można przecież zmienić zdanie. Kobieta zmienną jest

Ty masz, kobieto, problemy… Monia wygląda cudnie

Tylko krowa nie zmienia zdania. Ja uważam, że nie są ogromne ani duże. Są piękne i dopasowane do sylwetki, a to jest najważniejsze, że estetyka została zachowana

– zaczęły komentować tłumnie.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: