Kiedy oglądać nowe odcinki „Barw szczęścia”?
Polskie seriale należą do najchętniej oglądanych produkcji w TV. „Na dobre i na złe”, „Klan”, „M jak miłość” czy „Barwy szczęścia” – to tylko niektóre z tytułów, po które widzowie chętnie sięgają już od lat. Scenarzyści dwoją się i troją po to, by utrzymywać uwagę fanów. Ci pilnie śledzą nowe odcinki, a także dzielą się swoimi przemyśleniami. Ostatnio jednym z ważniejszych wątków w „Barwach…” jest historia Kasi (Katarzyna Glinka), która znalazła się w areszcie śledczym. Zdaniem niektórych fanów serialu twórcy zbyt mocno puścili wodze fantazji, rezygnując z dotychczasowej narracji.
Nowe odcinki serialu: „Barwy szczęścia”, które można oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 20:05 w TVP2, poświęcone są m.in. historii Kasi i Mariusza (Rafał Cieszyński), którzy zostali zatrzymani przez policję. Wszystko przez podejrzenia, że to Górka może stać za śmiercią mieszkańca Brzezin: Szymańskiego (Jacek Grondowy). Katarzyna początkowo zataiła bowiem potrącenie, do którego doszło, gdy prowadziła samochód Mariusza. Kobieta nie była pewna, z czym zderzył się pojazd. Dopiero później, kiedy okazało się, że sąsiad nie żyje, była partnerka Łukasza zaczęła łączyć wszystkie elementy. Finalnie sama zgłosiła się na policję i została zatrzymana. Mariusz, chcąc ratować ukochaną, wziął całą winę na siebie.
Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? Czy rzeczywiście Katarzyna zabiła Szymańskiego? Odpowiedź na to pytanie przyniosą kolejne epizody „Barw szczęścia”.
Tymczasem głos w sprawie wspomnianego wątku zabrali widzowie. W komentarzach mocno wybrzmiała krytyka skierowana w stronę scenarzystów. Co dokładnie im się nie spodobało?
Wątek Kasi w „Barwach szczęścia” komentowany przez widzów
Zdaniem niektórych odbiorców osoby odpowiedzialne za scenariusz serialu zbyt mocno skomplikowały losy bohaterów, „zamieniając” projekt z rodzinnego na kryminalny:
Ciąg dalszy nieszczęść, ostatnio nic pozytywnego nie ma! Aż się odechciewa oglądać!
To się powinno nazywać „Barwy nieszczęścia” (…).
Męczy mnie ten wątek.
Po co takie smutne wątki i gdzie tu barwy szczęścia?
Zamiast „Barw szczęścia” mamy marną telenowelę kryminał.
A wy, co sądzicie?
Autor: Sabina Obajtek