Nie tylko Rafał Brzozowski. Wiadomo, kto także znika z „Jaka to melodia”. Jest potwierdzenie

Poza powrotem Roberta Janowskiego do „Jaka to melodia” zmian w kultowym teleturnieju będzie więcej. Nie wraca nie tylko Rafał Brzozowski, który od 2019 roku prowadził program. Następna związana z produkcją osoba zabrała głos.

fot. Gałązka/AKPA

Robert Janowski wraca do „Jaka to melodia”

Na początku sierpnia ruszyły nagrania do nowego sezonu teleturnieju „Jaka to melodia” i wkrótce stało się jasne, że krążące od wielu tygodni doniesienia o powrocie Roberta Janowskiego nie były tylko plotkami. W pierwszej połowie miesiąca Telewizja Polska oficjalnie ogłosiła, że nowe odcinki – zamiast Rafała Brzozowskiego – poprowadzi dawny gospodarz. Przed rozstaniem z formatem Janowski sprawował tę funkcję od samego początku, czyli od 1997 roku. W 2018 roku jego miejsce na chwilę zajął Norbert „Norbi” Dudziuk, którego rok później zastąpiono wspomnianym już piosenkarzem.

Szybko okazało się, że zastąpienie Rafała Brzozowskiego powracającym Robertem Janowskim nie będzie jedyną zmianą w nowym sezonie „Jaka to melodia”. W programie po latach ma pojawić się także m.in. Magdalena Tul, piosenkarka w 2011 roku reprezentująca Polskę w konkursie Eurowizji. Wiadomo też, kto oprócz Brzozowskiego nie wróci.

Z „Jaka to melodia” znika nie tylko Brzozowski

Adam Jaworski, szerzej znany jako DJ Adamus, dołączył do ekipy „Jaka to melodia”, by w odświeżonej jakiś czas temu formule programu prezentować oryginalne fragmenty wybranych piosenek oraz dzielić się rozmaitymi ciekawostkami. Jak podaje teraz Plotek, w nowym sezonie zrezygnowanego z tego obecnego od 2020 roku w teleturnieju elementu. Sam muzyk osobiście potwierdził te wieści i poinformował serwis, że nie przedłużono z nim umowy.

Sądzę, że miałem fajną przygodę przez cztery lata. Nie zastanawiam się, jakie są powody nieprzedłużenia współpracy. Umowę miałem przedłużaną co roku. Cieszę się, że mogłem w sposób dziennikarski dzielić się wiedzą muzyczną

– stwierdził.

DJ Adamus zapewnia przy tym, że nie ma żalu z powodu takiej decyzji i dalej będzie kibicował zespołowi tworzącemu „Jaka to melodia”. Sam ma już inne, niezwiązane z show-biznesem plany. „Od października zaczynam studia podyplomowe, więc na tym się teraz staram skupić. Ale chętnie obejrzę pierwszy odcinek programu i całej ekipie życzę milionowej oglądalności” – powiedział Plotkowi, dodając: „Od wielu lat zajmuje się profesjonalnym inwestowaniem, teraz dokładam studia podyplomowe ekonomiczne”.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: