Nagła śmierć
Informacja o śmierci Kim Porter pojawiła się wczoraj w zagranicznych mediach. Jak podaje portal TMZ, była parterka rapera P. Diddy’ego zmarła w swojej posiadłości w Toluca Lake w pobliżu Los Angeles. To tam zostały wezwane służby po tym, jak otrzymano informację o zatrzymaniu akcji serca u 47-letniej kobiety. Na razie nie wiadomo jednak, co mogło być przyczyną jej śmierci, a w wyjaśnieniu tej sprawy pomóc ma zaplanowana sekcja zwłok.
Kim Porter – kim była?
Według doniesień TMZ, Kim Porter w ostatnim czasie miała źle się czuć, o czym wiele razy informowała swojego lekarza. Była partnerka rapera miała za sobą również niedawną podróż do Afryki i być może to mogło przyczynić się do jej śmierci. Kim Porter przez kilkanaście lat była w związku z raperem P. Diddy’m, z którym miała trójkę dzieci: bliźniaczek Jessie James i D’Lili Star i syna Christiana. Modelka wychowywała jeszcze syna z poprzedniego związku – Quincy’ego Browna. Informacja o jej śmierci zszokowała światowy show-biznes: kondolencje w mediach społecznościowych zamieścili m.in.: Nicki Minaj, Rihanna i wiele innych.
Autor: Sabina Obajtek