Nieoczekiwany wyjazd Magdy w "M jak miłość". Widzowie zaniepokojeni: "To nie może się tak skończyć"

"M jak miłość" wie, jak utrzymać uwagę widza! Nowe odcinki są pełne emocji i nieoczekiwanych zdarzeń. W minionym epizodzie serialu postać grana przez Annę Muchę nagle postanowiła wyjechać! "To nie może się tak skończyć" - komentują poruszeni widzowie.

Magda i Andrzej w „M jak miłość"

Nowe odcinki „M jak miłość” to prawdziwy rollercoaster emocji! Czy Magda (Anna Mucha) i Andrzej (Krystian Wieczorek) będą razem? Czy Julia (Marta Chodorowska) poroni? Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? To pytania nurtujące widzów „Mjm” czekających na nowy odcinek. Serial można oglądać w poniedziałki i we wtorki o godz. 20:55 w TVP 2. Miniony epizod upłynął m.in. pod znakiem nieoczekiwanych wydarzeń w życiu Budzyńskiego; kiedy wydawało się, że Magda wybaczy mężowi zdradę, prawnik otrzymał zaskakującą wiadomość – jego kochanka została napadnięta w parku i trafiła do szpitala! Andrzej musiał zmienić więc swoje plany i – zamiast do Siedliska – udał się do placówki medycznej, by sprawdzić, w jakim stanie jest Julia i ich nienarodzone dziecko. Kiedy Magda usłyszała, co się wydarzyło, podjęła spontaniczną decyzję o… wyjeździe! Budzyńska wzięła ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy, wsiadła w samochód i pojechała w siną dal…

Czy to oznacza, że postać grana przez Annę Muchę znika z „M jak miłość”? Wiele wskazuje na to, że Magda wciąż będzie obecna w serialu – świadczyć mogą o tym m.in. streszczenia odcinków dostępne w sieci. Jak podaje „Świat Seriali”, Budzyńska zaszyje się na Podlasiu i nie będzie odbierać telefonów od niewiernego męża. Andrzej z kolei będzie chciał przekazać jej smutną wiadomość…

Zdrada w „M jak miłość”. Nowe odcinki pełne emocji! Gdzie i kiedy oglądać? Emisja w TV

Wątek Magdy i Andrzeja w „M jak miłość” niezmiennie wzbudza ogromne emocje wśród widzów. Pod najnowszym postem opublikowanym na oficjalnym instagramowym profilu „Emki” rozgorzała gorąca dyskusja na temat wątku zdrady – niektórzy wprost przyznali, że taki ruch ze strony scenarzystów nie do końca im się podoba:

Męczy mnie już ten wątek, cudowna była chwila, gdy Madzia i Endrju tańczyli ze sobą; myślałam, że już są na prostej drodze, by się choć trochę pogodzili, a tu znów kwasy i cierpienia, przerabianie od początku wszystkiego (…). Czemu ja muszę ryczeć, jak Magda cierpi, wróć proszę.

Nie wierzę w to, co się dzieje...?! To nie może się tak skończyć!

Ten serial to raczej to „Z jak Zdrada”.

Nie zabrakło również „słów wsparcia dla Magdy”:

Powiem szczerze, scena do łez… Jeśli dla Madzi tak będzie lepiej, to z bólem serca pogodzę się z jej decyzją, byle przestała cierpieć! Ale jest warunek! Musi! SZYBKO do nas wrócić!! Czekamy na Ciebie z niecierpliwością.

Niej jedzie bezpiecznie ...i jeszcze bezpieczniej wraca do Andrzeja. Niech żyją długo i szczęśliwie.

A Wy, co sądzicie o takim poprowadzeniu serialowego wątku w „M jak miłość”?

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: