W najnowszym odcinku „Tańca z gwiazdami”, Julia Żugaj i Wojtek Kucina udowodnili, że taniec to nie tylko pasja, ale i walka z własnymi słabościami. Mimo kontuzji gwiazda stanęła na parkiecie, pokazując, że determinacja i ciężka praca mogą przynieść niesamowite efekty.
Kontuzjowana Julia Żugaj wytańczyła pierwsze miejsce
Julia Żugaj wraz ze swoim tanecznym partnerem, Wojtkiem Kuciną, zaprezentowali się w dwóch tańcach: latino cha-cha-cha i walcu angielskim. Ich występy podbiły serca jury, które przyznało parze kolejno 38 i maksymalną liczbę punktów, co stało się sumą plasującą ich na miejscu pierwszym. Jednak za kulisami toczyła się prawdziwa walka z bólem. Kontuzja, której doznała Julia, była wynikiem intensywnych treningów. Na parkiecie pojawiła się ze specjalnymi plastrami, które miały za zadanie podtrzymać mięśnie na plecach i umożliwić jej występ.
Niestety miałam kontuzję w tym tygodniu i wszystkie rotacje w prawo i w lewo powodowały ogromny ból w plecach, przez co nie mogłam dać z siebie wszystkiego. Bardzo się tym stresowałam (...)” - wyznała Julia w rozmowie z Pomponikiem.
Mimo przeciwności, para zakończyła siódmy odcinek z najlepszym wynikiem. Sukces ten nie byłby możliwy bez wsparcia i poświęcenia ze strony tanecznego partnera i choreografa, co podkreśliła.
Opinie internautów są podzielone
Pod zamieszczonym w mediach społecznościowych klasycznym walcem angielskim w wykonaniu Julii Żugaj i Wojciecha Kuciny pojawiły się skrajnie różne opinie. Internauci są podzieleni:
Ładnie zatańczyli, ale to zachowanie Julki denerwujące strasznie.
Ładny występ, piękna kreacja Julii, ale tańca było w tym mało. 40 pkt. za ten występ, to jednak za dużo w porównaniu do innych par.
To cyrk, a nie taniec towarzyski.
Wyproszone te 10...
Zasłużona 40!
Piękny taniec.
Lekko zwiewnie. Przepięknie.
Piękny walc na miarę 40! - czytamy pod nagraniem.