Po śmierci Anny Przybylskiej Jarosław Bieniuk, z którym aktorka miała trójkę dzieci, związał się z Martyną Gliwińską. Gdy ich związek wyszedł na jaw, na parę spłynęła fala krytyki. Fani Anny Przybylskiej zarzucali Bieniukowi, że za szybko związał się z nową kobietą. Ta jednak udowadnia, że jest godną następczynią zmarłej dokładnie trzy lata temu aktorki.
W rocznicę odejścia matki dzieci swojego partnera Gliwińska zamieściła na Instagramie bardzo poruszający wpis. Musiała zdobyć się na dużą odwagę, by wypowiedzieć się na temat ukochanej Jarosława Bieniuka. Zrobiła to jednak z niesamowitą klasą. Internauci nie mają wątpliwości, że piłkarz dobrze postąpił, związując się po śmierci matki swoich dzieci właśnie z nią.
„Trzy lata temu świat twoich najbliższych wywrócił się do góry nogami...” – napisała na Instagramie Martyna Gliwińska, zwracając się do Anny Przybylskiej – „Twoje trzy kopie codziennie zaszczepiają cząstkę ciebie w ludziach, których spotykają. Nie ma cię, ale dzięki najukochańszym dzieciakom wciąż jesteś. Zawsze mi obca, a jednak bliska. Żałuje, że nie możemy sobie po prostu pogadać… Odpoczywaj”.