"Blackout challenge" – śmiertelne niebezpieczeństwo
Obie dziewczynki, czyli ośmioletnia Lalani i dziewięcioletnia Arriani, zmarły przez niebezpieczne wyzwanie, które rozpowszechniło się w nagraniach na popularnej aplikacji TikTok. "Blackout challenge" to wyzwanie polegające na podduszaniu się do takiego stopnia, aby spowodować utratę przytomności. Wstrząsające szczegóły podał serwis Los Angeles Times. Według ich informacji, ośmioletnia Lalani została znaleziona martwa w pokoju. Dziewczynka "wisiała na łóżku z liną na szyi". Policji udało się zabezpieczyć urządzenia mobilne należące do Lalani. Ustalono, że bardzo często oglądała ona mnóstwo nagrań osób, które wykonywały "blackout challenge". Jak się okazuje, przypadek dwóch dziewczynek nie jest jedyny. Ze świata napłynęło co najmniej kilka historii śmiertelnego finału wykonywania wyzwania przez młode osoby.
TikTok oskarżony o śmierć dziewczynek
Sprawą zajęli się prawnicy z kancelarii Social Media Victims Law Center, którzy specjalizują się w tematach związanych z kwestiami prawnymi mediów społecznościowych i aplikacji internetowych. Są oni przekonani, że winę za śmierć Lalani i Arriani ponosi TikTok i jego algorytmy. Los Angeles Times cytuje wypowiedź kancelarii:
Firma wiedziała lub powinna była wiedzieć, że niepodjęcie natychmiastowych i znaczących działań w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się śmiertelnego wyzwania spowoduje więcej obrażeń i zgonów, zwłaszcza wśród dzieci
Sprawę skomentował rzecznik aplikacji TikTok, którego wypowiedź cytuje "The Washington Post". Jego zdaniem niebezpieczne wyzwanie nie pojawiło się za sprawą TikToka, a przyszło z zewnątrz:
Niepokojące wyzwanie, o którym ludzie najwyraźniej dowiadują się z innych źródeł niż TikTok, istnieje od dawna na platformie i nigdy nie było trendem TikToka"
Autor: Hubert Drabik