Muzyczna droga pełna pasji i determinacji
Karol Bonaventura Mieliński to wokalista, kompozytor i tekściarz, który swoją muzyczną edukację rozpoczął w Szkole Muzycznej I i II stopnia, gdzie kształcił się w grze na gitarze oraz śpiewie solowym. Następnie ukończył Akademię Muzyczną w Krakowie, zdobywając tytuł magistra sztuk wokalnych.
Jurorzy nie kryli zachwytu
Występ Bonaventury spotkał się z niezwykle pozytywnym odbiorem jurorów. Sebastian Karpiel-Bułecka nie szczędził pochwał:
Karolu Bonaventuro, złapałeś mnie za serce bardzo mocno. To piękne, że tak młody człowiek pisze tak piękne teksty. Gratulujemy ci, to było świetne.
Pozostali jurorzy również byli zgodni – Karol zasłużył na cztery głosy na „tak”.
Czytaj też: Duże emocje w ostatnim odcinku „Must Be the Music”. Kto zachwycił jurorów?
Czy Bonaventura wygra tę edycję?
Już teraz w mediach społecznościowych pojawiają się głosy, że Karol Bonaventura może być jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa.
-Oooo wooow! Co za fenomenalny utwór i wykonanie! Aż chciałabym usłyszeć to jeszcze raz. To musi być finał!
-Nie widziałam występu, bo cały przeryczałam, a teraz ryczę czytając komentarze, najwspanialszy!
-Przejmujący tekst i szczere wykonanie prosto z serca. Potężna wrażliwość! – czytamy komentarze na Instagramie pod wideo z występem Bonaventury.
Publiczność już go pokochała
Występ Bonaventury szybko zdobył sympatię widzów, którzy w komentarzach podkreślają, że właśnie takich artystów brakuje na polskiej scenie muzycznej. Czy Karol Bonaventura Mieliński rzeczywiście okaże się czarnym koniem tej edycji „Must Be The Music”? O tym przekonamy się już wkrótce.
Program „Must Be The Music” można oglądać w każdy piątek o godz. 19:55 na antenie telewizji Polsat.
Zobacz też: Miuosh z „Must Be the Music”. Co o nim wiemy?
Autor: Magdalena Łoboda