Olga Kalicka i „ślub”
Olga Kalicka to aktorka doskonale znana serialowej publiczności. Sporą rozpoznawalność przyniosła jej rola Magdy – dziewczyny Tomka (Maciej Musiał) w „Rodzince.pl”. Aktorkę można było również oglądać w: „Plebanii”, „Singielce” oraz w „M jak miłość”. Chociaż w ostatnim czasie 28-latka nieco zniknęła z telewizyjnych ekranów, to aktywnie działa w teatrze! Olga Kalicka występuje m.in. na deskach Teatru Kwadrat, a obecnie – wspólnie z zespołem – szykuje się do premiery nowego spektaklu. W związku z tym gwiazda postanowiła opublikować na Instagramie fotografie nawiązujące do tego, co dzieje się w jej zawodowym życiu. Niektórzy użytkownicy sieci mogli się jednak mocno zaskoczyć, gdyż nowe kadry przypominają bardziej zdjęcia ze… ślubu!
Przesuń w prawo.
Olga Kalicka na Instagramie
Olga Kalicka prywatnie jest mamą kilkuletniego Aleksa. Chłopiec to owoc miłości aktorki i jej byłego już partnera – Cezarego Nowaka. Para rozstała się w zeszłym roku, a w grudniu oficjalnie poinformowała o tym sama Kalicka.
Serialowa Magda z „Rodzinki.pl” bardzo ceni sobie prywatność, stąd też posty dotyczące jej życia rodzinnego należą do rzadkości. Najnowszy wpis ukazujący aktorkę w towarzystwie przystojnego „pana młodego” wywołał ogromne zainteresowanie wśród internautów! Chociaż na pierwszy rzut oka ujęcia wyglądają bardzo realistycznie, to po chwili wszystko staje się jasne – Olga Kalicka pokazała kadry powstałe podczas prac nad teatralnym projektem! Sztuka: „Za jakie grzechy?” wkrótce będzie dostępna dla publiczności.
Teatralnym narzeczonym Kalickiej został przystojny aktor – Gamou Fall, który towarzyszy jej na wspomnianych zdjęciach. Na opublikowanych fotografiach znaleźli się również inni członkowie obsady, w tym m.in.: Weronika Malik, Anna Karczmarczyk, Grzegorz Wons, Lucyna Malec, Aleksandra Radwan i Grzegorz Daukszewicz.
Nowy spektakl teatralny z Olgą Kalicką
Olga Kalicka w lekkiej, białej sukni oraz z wiankiem we włosach prezentowała się niezwykle uroczo i dziewczęco. Internauci nie omieszkali więc odnieść się do kwestii jej wyglądu, pisząc w komentarzach:
Przepięknie.
Ślicznie.
Cudna sukienka!
Nie zabrakło również zapytań dotyczących samej sztuki, a nawet… życzeń wszystkiego dobrego na nowej życia!
Pasujecie do siebie wizualnie.
Ej uwierzyłam, że to naprawdę.
Czy to jakaś polska adaptacja tego francuskiego filmu?
Rąbka tajemnicy uchyli administratorzy oficjalnego konta teatru w sieci, publikując wpis dotyczący wspomnianej sztuki. Oglądaliście film pt.: "Za jakie grzechy dobry Boże?"
Autor: Sabina Obajtek