Omenaa Mensah w bikini. Fanom trudno oderwać wzrok. "Nie można się napatrzeć" [FOTO]

Omenaa Mensah zyskała popularność jako prezenterka pogody. Dziś rzadziej pojawia się w telewizji, ale wciąż aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. 43-letnia gwiazda obecnie jest z ukochanym na urlopie w Afryce. Na jej instagramowym profilu nie mogło zabraknąć typowo wakacyjnych fotografii w bikini.

Omenaa Mensah – profil na Instagramie

Omenaa Mensah w mediach obecna jest od blisko dwóch dekad. Popularności przysporzyła jej praca jako prezenterka pogody w TVN. Obecnie gwiazda najmocniej skupia się na działalności filantropijnej i biznesowej. Jej partnerem zarówno w życiu prywatnym, jak i tym zawodowym, jest Rafał Brzoska. Para w 2017 roku doczekała się syna Vincenta. 43-latka jest też mamą dorosłej już Vanessy.

Mensah chętnie odzywa się do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Żywo zainteresowanych poczynaniami gwiazdy nie brakuje, albowiem tylko na Instagramie zgromadziła dotąd już ponad 83 tysiące obserwujących. Od tygodnia prezenterka dzieli się z nimi zachwycającymi kadrami z gorącej Afryki.

Omenaa Mensah prezentuje ciało w bikini

Omenaa Mensah odpoczywa z mężem w ukochanej Afryce. 43-latka publikuje na Instagramie coraz to nowsze fotografie z egzotycznej podróży. Wśród nich nie brak też takich, na których pozuje w bikini. Kiedy ostatnio – przy okazji wpisu na temat afrykańskiego designu – pochwaliła się tego typu kadrem, fani oszaleli. Zdjęcie wywołało furorę i sprowadziło na Omenę lawinę komplementów – również od znajomych z branży.

Twoja figura!

– napisała Anna Wendzikowska, dodając do swojego komentarza emotikonę symbolizującą ogień.

Desingn designem, ale jaka forma!

– zachwyciła się Dominika Grosicka.

Internauci tylko im wtórowali.

Oj tak, piękne wnętrza. A na panią nie można się napatrzeć! Nieskazitelna figura, uroda i ciepło, jakie od pani bije

Piękna figura. Musi pani nam ponagrywać, jak dba o siebie!

Figura na medal

Najpiękniejsze ciało w polskim show biznesie

– ocenili jednogłośnie.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: