Paktofonika: Od śmierci Piotra "Magika" Łuszcza mija dziś 17 lat

Ta śmierć odmieniła losy polskiego hip-hopu. 26 grudnia 2000 roku, w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia odebrał sobie życie jeden z prekursorów gatunku w Polsce. Piotr "Magik" Łuszcz zmarł w szpitalu po wyskoczeniu z dziewiątego piętra bloku, w którym mieszkał w Katowicach.

„Od półtora roku
Nikogo na widoku
Tylko dźwięki hip hopu
Na dziewiątym piętrze w bloku
Tak między nami
Sam na sam z płytami
Nikt mi nie da tego”
– śpiewał Magik w jednym z utworów Paktofoniki.

Legendarny polski raper przyszedł na świat 18 marca 1978 roku w Jeleniej Górze. Ukończył Technikum Elektromechaniczne przy Zespole Szkół Technicznych w Katowicach, z którymi był związany przez całe swoje życie. Tam również zmarł – 26 grudnia 2000 roku popełniając samobójstwo, wyskakując z okna swojego mieszkania znajdującego się na dziewiątym piętrze.

Wraz z grupą Kaliber 44, z którą występował do 1998 roku, był dwukrotnie nominowany do nagrody Fryderyka. Po opuszczeniu składu dołączył do Paktofoniki, której członkiem był aż do śmierci. W 2001 roku został pośmiertnie nagrodzony Fryderykiem za album „Kinematografia”. W 2011 roku został natomiast sklasyfikowany na ósmym miejscu listy 30 najlepszych polskich raperów magazynu „Machina”.

„Magik należał do osób, które bardzo dużo myślą o życiu” – mówił o Magiku występujący z nim w Paktofonice Rahim. Po śmierci rapera Fokus powiedział natomiast: „Każdy z jego otoczenia chyba jakoś sobie wytłumaczył jego decyzję, lepiej lub gorzej, ale to i tak jest nie do pojęcia. Strasznie boli. Na pewno nas to zmieniło. Spoczywaj w pokoju, Mag!”.



Komentarze
Czytaj jeszcze: