"Paragony grozy" znad Morskiego Oka. Tyle wydasz na śniadanie

Ile trzeba zapłacić za kawę i posiłek w schronisku nad Morskim Okiem? Turyści wciąż grzmią, pokazując "paragony grozy", że tanio zdecydowanie nie jest. Każdy, kto ma ochotę przekąsić coś w tym miejscu, musi zabrać nieco gotówki.

fot. Shutterstock

Ile kosztuje posiłek nad Morskim Okiem?

"Paragony grozy" nie są niczym nowym. Turyści często pokazują w sieci rachunki z restauracji, w których – ich zdaniem – zapłacili o wiele za dużo. Najczęściej takie obrazki były kojarzone z miejscowościami nadmorskimi. Ileż to razy Internet obiegało zdjęcie horrendalnej sumy za smażoną rybę? Tym razem uwagę Polaków zwróciło nie morze, a góry – konkretniej schronisko nad Morskim Okiem, które leży 1410 metrów n.p.m. Jedynym darmowym towarem w tym miejscu jest wrzątek – za wszystko inne trzeba zapłacić. A ile?

Śniadanie z napojem za prawie 100 zł

"Fakt" przeanalizował aktualne ceny obowiązujące w schronisku nad Morskim Okiem. Warto na wstępie podkreślić, że można tam zapłacić jedynie gotówką, w czym pomóc ma zainstalowany w tym miejscu bankomat. Rozpuszczalna kawa kosztuje tam 16 zł, herbata z cytryną – 13. Za jajecznicę z dwóch jaj na kiełbasie z pieczywem gość zapłaci 20 zł, a za dwa naleśniki z serem i bitą śmietaną – 30 zł. Śniadaniowy zestaw z parówkami, pieczywem, keczupem i musztardą kosztuje 28 zł. Oznacza to, że dwie osoby za śniadanie i kawę wydadzą niemal 100 zł.

Równie wysokie są ceny obiadów – zupy znajdziemy w cenie 28 zł, kiełbasę z pieczywem, keczupem i musztardą dostaniemy za 38 zł. Schabowy z ziemniakami i kapustą kosztuje 52 zł, a placki ziemniaczane z gulaszem – 59 zł.

Autor: Hubert Drabik

Komentarze