Czarne chmury?
Chociaż ta para aktorskich gwiazd mocno strzeże swojej prywatności i raczej niechętnie dzieli się informacjami z życia prywatnego, to od pewnego czasu było o nich nieco głośniej: wszystko z powodu rzekomego kryzysu w związku Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka. Artystów najpierw połączyła miłość na planie, by ta następnie mogła przerodzić się w prawdziwe uczucie. Od lat tworzą więc udany związek, chociaż – zdaniem komentatorów – ostatnio mieli zmagać się z problemami. Pikanterii tej historii dodał fakt, iż na niedawnej premierze filmu „Kler” Pawłowi Wilczakowi partnerowała nie Brodzik, a tajemnicza blond piękność. Taki obraz wystarczył, w mediach ruszyła lawina spekulacji o rzekomym rozpadzie związku pary lubianych aktorów. Co na to sami zainteresowani?
Pytanie wprost
Ostatnio Paweł Wilczak został zapytany wprost o to, kim jest jego towarzyszka i czemu zajęła miejsce Joanny. Sam artysta skwitował to krótko:
„Co to w ogóle za temat jest? Drodzy państwo, dajcie spokój, nie będę tego komentować. To jest śmiech na sali. Nie będę się tłumaczył.”
– odpowiedział aktor „Twojemu Imperium”.
Para w serialu, para w życiu
Joannę Brodzik i Pawła Wilczaka los połączył na planie serialu: „Kasia i Tomek”, który był emitowany w stacji TVN w latach: 2002-2004. Także czternaście lat temu oficjalnie ogłosili swój związek, a w 2008 r. doczekali się dwóch synów: Jana i Franciszka. Joannę Brodzik można było podziwiać w takich produkcjach telewizyjnych, jak m.in.: „Graczykowie”, „Magda. M” czy „Dom nad rozlewiskiem” (z kontynuacjami), natomiast Paweł Wilczak zagrał m.in. w serialach: „Na dobre i na złe”, „Faceci do wzięcia”, „Usta, usta” i „Reguły Gry”.
Autor: Sabina Obajtek