Piers Morgan obwinia Meghan Markle
Już w lipcu zeszłego roku dziennikarz Good Morning Britain pokazał co sądzi o księżnej Sussex. Po skandalu na Wimbledonie w roli głównej z Meghan Markle pozwolił sobie na niemiłe słowa w stronę księżnej. Kazał jej „wracać do Ameryki” za to, że nasłała ochroniarzy na fotoreporterów. Pomimo kontrowersyjnych opinii na temat amerykanki, Morgan nigdy nie wycofał się z tych słów, a teraz potwierdził, że wcale ich nie żałuje. Po oświadczeniu książąt Sussex również postanowił skomentować całe wydarzenie. Stwierdził na swoim Twitterze:
Ludzie mówią, że jestem zbyt krytyczny wobec Meghan Markle - ale ona wystawiła jej rodzinę, wystawiła jej ojca, wystawiła większość swoich starych przyjaciół, rozdzieliła Harry’ego od Williama, a teraz rozdzieliła go od rodziny królewskiej.
Piers później dodał, że nadal podtrzymuje swoją opinię o Meghan Markle i uważa, że powinna wrócić do Ameryki. Sugeruje również, że jest niezłą manipulantką, która dostaje wszystko to, co tylko zechce. Nawet jeśli miałoby to być złamaniem brytyjskich protokołów królewskich.
Książęta Sussex ustępują z pełnienia funkcji „starszych członków” rodziny królewskiej
To wydarzenie z pewnością wiele namieszało w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Nawet po tylu skandalach z księżną Meghan i księciem Harrym nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Tymczasem książęca para postanowiła zrzec się pełnienia funkcji „starszych członków” rodziny królewskiej i oznajmiła, że zamierzają odciąć się od pensji królewskiej.
Ciekawe jest jednak to, że książęta Sussex wydali już oficjalne oświadczenie, a Pałac Buckingham oznajmił, że rozmowy o tej szokującej decyzji są dopiero na etapie wstępnym. Wiele osób zastanawia się również, czy królowa Wielkiej Brytanii wiedziała o całej sprawie przed oficjalnym oświadczeniem książąt w mediach społecznościowych...
Zobacz także:
Autor: Urszula Głowiś