Piloci samolotu pokłócili się. Jeden z nich wyszedł. 3 godziny opóźnienia...

Do niecodziennego zdarzenia doszło na pokładzie samolotu linii Alaska Airlines, który leciał z Waszyngtonu do San Francisco. Piloci pokłócili się ze sobą w kokpicie, a jeden z nich wyszedł. Finalnie opóźnienie wyniosło aż 3 godziny!

Kłótnia pilotów

Pilot samolotu należącego do Alaska Airlines pokłócił się z pierwszym oficerem tuż przed startem. Niczego nieświadomi pasażerowie dowiedzieli się o tym dopiero w momencie, gdy przez głośniki usłyszeli od pilota, że wychodzi z samolotu i udaje się do terminali. Podróżni byli zdenerwowani, ponieważ i tak mieli już opóźnienie wynikające ze złych warunków atmosferycznych. Finalnie okazało się, że nie uda się przekonać pilota do powrotu na pokład, linie lotnicze postanowiły więc znaleźć kogoś na jego zastępcę. Udało się to dopiero po ponad dwóch godzinach, a samolot z łącznym niemal trzygodzinnym opóźnieniem wystartował z lotniska w Waszyngtonie.

Kłopoty Alaska Airlines

Jak podaje portal "Paddle Yuor Own Kanoo", przyczyną takiego incydentu mógł być trwający od dłuższego czasu konflikt między pilotami a liniami Alaska Airlines. Podobno skarżą się oni na trudne warunki pracy, zmęczenie i bardzo sztywny grafik. Walczą o poprawę warunków wskazując, że w konkurencyjnych liniach lotniczych sytuacja wygląda lepiej. Nerwowa atmosfera powoduje różnego rodzaju spięcia, których efektem są nieraz absurdalne sytuacje – chociażby ta opisana powyżej.

 

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: