Jeremy Renner miał wypadek
Stany Zjednoczone borykają się z poważnym problemem – burze śnieżne przysporzyły mieszkańcom wiele kłopotów, a w niektórych stanach ogłoszono nawet stan klęski żywiołowej. W Nevadzie, również dotkniętej atakiem zimy, doszło do wypadku, w wyniku którego poważnie ucierpiał aktor Jeremy Renner, znany z filmów Marvela. Jeden z sąsiadów wyznał, że widział, jak pług śnieżny przejeżdża po nodze mężczyzny. Inny sąsiad (lekarz) pospieszył z pomocą i założył opaskę uciskową na uszkodzoną kończynę. Jeremy został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, a jego stan określono jako "krytyczny, ale stabilny":
Potwierdzamy, że Jeremy jest w stanie krytycznym, ale stabilnym. Odniósł obrażenia w czasie wypadku związanego z pogodą, podczas odśnieżania. W szpitalu jest przy nim rodzina, otrzymuje znakomitą opiekę
– powiedział rzecznik.
Jeremy Renner przeszedł dwie operacje
Aktor znany przede wszystkim z roli Hawkeye'a w produkcji "Avengers", przebywa teraz w szpitalu – jak zapewnia jego rzecznik, jest pod opieką specjalistów i rodziny. W nowym oświadczeniu poinformowano o kolejnej poważnej operacji, jaką musiał przejść Jeremy:
Możemy potwierdzić, że Jeremy doznał tępego urazu klatki piersiowej i obrażeń ortopedycznych. Przeszedł operację 2 stycznia 2023 r. Wrócił z operacji i pozostaje na oddziale intensywnej terapii w stanie krytycznym ale stabilnym.
Przekazano również podziękowania, które rodzina aktora śle do wszystkich wspierających, szczególnie tych, którzy udzielili Jeremy'emu pierwszej pomocy:
Rodzina Jeremy'ego chciałaby okazać swoją wdzięczność niesamowitym lekarzom i pielęgniarkom, którzy się nim opiekowali z Truckee Meadows Fire and Rescue, szeryfowi hrabstwa Washoe, pani burmistrz miasta Reno, Hillary Schieve oraz rodzinom Carano i Murdock. Są również wdzięczni fanom aktora za okazaną miłość i wsparcie.
Autor: Hubert Drabik