Pochodnia olimpijska w rękach Snoop Dogga. Paryż w ogniu kontrowersji

Snoop Dogg stał się jednym z głównych bohaterów ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich, przejmując ogień olimpijski. Ten niecodzienny wybór wywołał lawinę komentarzy i kontrowersji w mediach społecznościowych.

Snoop Dogg, fot. Rex Features/East News

Wybór Snoop Dogga na jednego z niosących pochodnię wywołał mieszane reakcje, od żartów po poważne dyskusje na temat wpływu, jaki muzyk może mieć na młodych sportowców.

Snoop Dogg z ogniem olimpijskim w rękach 

Wśród znanych osobistości, które miały zaszczyt nieść ogień olimpijski, znalazły się takie gwiazdy jak Salma Hayek czy Halle Berry. Jednak to właśnie Snoop Dogg przyciągnął najwięcej uwagi. Kontrowersje wokół jego osoby nie są niczym nowym, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego wizerunek kojarzący się z propagowaniem palenia marihuany.

Reakcje w sieci były natychmiastowe. Wielu internautów nie omieszkało zauważyć ironii sytuacji, żartując z tego, co Snoop Dogg przez lata promował:

Pewnie myślał, że to blant!

Wszyscy wiemy, co odpalił tą pochodnią.

— czytamy pod filmem z przejęciem olimpijskiego ognia przez rapera, zamieszczonym na oficjalnym profilu igrzysk.

Kontrowersje

Jednak nie wszystkie głosy były pełne humoru. Niektórzy widzowie wyrazili swoje oburzenie, nazywając udział Snoop Dogga w sztafecie „hańbą dla sportu”.

Na całym świecie jest wielu sportowców, dla których udział w Igrzyskach Olimpijskich faktycznie coś znaczy, a jednak wybrali jego? 

Japonka została wyrzucona za palenie, a palacz niesie pochodnię.

— piszą rozczarowani kibice.

 

Wybór Snoop Dogga jako jednego z niosących pochodnię olimpijską z pewnością przejdzie do historii.

Komentarze
Czytaj jeszcze: