Początek "Dzień Dobry TVN" bez Doroty Wellman. Kto pojawił się u boku Marcina Prokopa?

W piątek "Dzień Dobry TVN" rozpoczęło się bez Doroty Wellman. Marcin Prokop pojawił się na antenie w towarzystwie Tej Jednej Ciotki. Co stało się z dziennikarką?

Początek "Dzień Dobry TVN" bez Doroty Wellman

Dorota Wellman nie przywitała widzów piątkowego wydania "Dzień Dobry TVN". Zamiast niej pojawiła się Ta Jedna Ciotka, w którą wciela się Mateusz Glen. Marcin Prokop przyznał na początku, że to widzowie prosili redakcję porannego show, aby na antenie zadziało się coś innego.

Szanowni państwo, no w TVN-ie zmiany, zmiany, zmiany - cytując klasyka. Na prośbę państwa, żeby coś się zadziało, żeby ten kołowrót się kręcił, żeby ten cyrk jechał dalej, postanowiliśmy dać szansę młodzieży

– powiedział dziennikarz.

Co stało się z Dorotą Wellman? Dobre wieści dla widzów

Widzom z pewnością trudno było uwierzyć w tę zmianę. W zaledwie kilka minut skrzynka mailowa programu zapełniła się jednym pytaniem: "A gdzie Dorotka?". Po chwili stało się jednak jasne, że duet prowadzący postanowił sobie po prostu zażartować. Wellman w kolejnym wejściu pojawiła się już u boku Marcina Prokopa.

Maile od państwa pojawiły się szybciej, niż się spodziewaliśmy, dlatego postanowiliśmy jednak przywrócić dawny ład i porządek, żeby nie powiedzieć prawo i sprawiedliwość, Dorota Wellman na swojej pozycji

– wyjaśnił prezenter.

Dorota Wellman i Marcin Prokop prowadzą "Dzień Dobry TVN" od wielu lat

Po raz pierwszy poprowadzili flagowy program TVN w 2005 roku. Od tego czasu nieprzerwanie tworzą ekranowy duet. Wellman i Prokop cieszą się ogromną sympatią, dlatego każda informacja o nieobecności dziennikarki lub dziennikarza wywołuje ogromne emocje. Tak było, chociażby kilka miesięcy temu, gdy Dorota musiała na jakiś czas zniknąć z show, aby podreperować swoje zdrowie.

Niedawno Filip Chajzer – jeden z gospodarzy programu – poinformował, że przez jakiś czas nie zobaczymy go w "Dzień Dobry TVN". Na antenie zastępują go obecnie inni prowadzący.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: