Paczki z mięsem i wódką…
Data tłustego czwartku jest zależna od terminu Wielkanocy, to zawsze ostatni czwartek przed wielkim postem (czyli 52 dni przed Wielkanocą). W tym dniu, zgodnie z tradycją, na naszych stołach królują pączki ze słodkim nadzieniem i posypane cukrem-pudrem faworki – zwane również chrustem lub chruścikami. Niegdyś triumfy święciły pączki nadziewane słoniną, boczkiem i mięsem. Na domiar tego, popijano je wódką.
Pogański tłusty czwartek
W czasach pogańskich, tłusty czwartek był świętem odejścia zimy i nadejścia wiosny. Wówczas hucznie ucztowano. Jedzono tłuste potrawy i obficie zapiano je winem. Pączki z ciasta chlebowego faszerowane słoniną stanowiły zakąskę. Według Rzymian, był to jedyny taki dzień w roku tzw. tłusty dzień.
Tłusty czwartek w Małopolsce
Tłusty czwartek w Małopolsce, to tzw. combrowy czwartek. Legenda głosi, że rzekomy krakowski burmistrz Comber był niezwykle surowy i złośliwy dla przekupek, które handlowały na rynku w Krakowie. Podobno mężczyzna ten umarł właśnie w tłusty czwartek. W każdą rocznicę jego śmierci, handlarki wesoło bawiły się i porywały do tańca przypadkowych przechodniów, którym zabierały wierzchnią odzież. W ten sposób mściły się za krzywdy, jakie wyrządził im niegodziwy burmistrz.
Czytaj też:
Autor: Zuzanna Bartus