Policja przeszukuje hotel, w którym zginął Liam Payne

W sercu Buenos Aires, w luksusowym hotelu Casa Sur Palermo, doszło do tragedii, która wstrząsnęła światem muzyki. Liam Payne, były członek zespołu One Direction, zginął po upadku z balkonu trzeciego piętra. Śledztwo w sprawie okoliczności jego śmierci nabiera tempa, a policja przeszukuje hotel w poszukiwaniu dowodów.

LUIS ROBAYO/AFP/East News

W śledztwie uczestniczy ochroniarz gwiazdy, Paul Higgins, który wraz z ojcem Liama, Geoffem Payne'em, przegląda nagrania z kamer bezpieczeństwa hotelu. Prokuratorzy wierzą, że Payne mógł znajdować się w stanie półświadomości lub całkowitej nieświadomości, spowodowanym substancjami psychoaktywnymi, kiedy doszło do jego upadku. Śmierć piosenkarza była wynikiem wielokrotnych urazów, w tym złamania czaszki.

Poszukiwania tajemniczego dostawcy

Śledczy nie podejrzewają bezpośredniego udziału osób trzecich w tragicznym zdarzeniu, jednak nadal poszukują osoby dostarczającej narkotyki, spekulując, że mogła być związana z hotelem. Z doniesień argentyńskich mediów wynika, że w ciele Payne'a znaleziono ślady kokainy, jednak wyniki są jeszcze niejednoznaczne. Pojawiły się również niepotwierdzone informacje o obecności w jego systemie „różowej kokainy” - mieszanki MDMA, ketaminy i metamfetaminy.

Skrupulatne działania policji

Nalot na hotel przeprowadziła policja z Buenos Aires przy wsparciu Specjalnej Dywizji Śledczej. Szczególną uwagę poświęcono recepcji, ale funkcjonariusze odwiedzili również apartament na trzecim piętrze, w którym przebywał Payne. Argentyńska reporterka, Guiliana Salguero, poinformowała, że jeden z pracowników hotelu został zawieszony w związku z dostarczaniem narkotyków piosenkarzowi.

Oczekiwanie na prawdę

Ojciec Liama Payne'a wyraził chęć poznania prawdy o ostatnich godzinach życia syna i zadeklarował gotowość do podzielenia się wszelkimi informacjami, które mogłyby pomóc w śledztwie. Pełne wyniki sekcji zwłok nie zostały jeszcze ustalone, co opóźnia możliwość przewiezienia ciała do Wielkiej Brytanii. Śledczy nadal analizują telefony, komputery, fotografie oraz nagrania z kamer bezpieczeństwa, co wymaga dodatkowego czasu.

Wzruszające pożegnanie

Kate Cassidy, dziewczyna Liama Payne'a, podzieliła się wzruszającym wspomnieniem o planach małżeńskich, które para snuła tuż przed tragedią. W emocjonalnym wpisie na Instagramie nazwała Liama „najlepszym przyjacielem i miłością swojego życia”, wspominając o jego „zaraźliwej” energii i trudnościach związanych z radzeniem sobie po jego stracie.

Komentarze
Czytaj jeszcze: