Bez snu - z Radomia do Szczecina
Mł. asp. Sebastian Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Płocku miał przejechać rowerem trasę z Radomia do Szczecina. Tysiąc kilometrów bez snu. Cała akcja ma wspierać zbiórkę pieniędzy na leczenie chorej Aleksandry. 19-latka walczy z nowotworem złośliwym kości i chrząstki stawowej od kwietnia 2018 roku. Cztery operacje, problemy z chemioterapią i radioterapią. Pozostało jedno wyjście. Lek biologiczny. Koszt takiej terapii przewyższa możliwości rodziców dziewczyny. Pomoc w zbiórce zaoferował mł. asp. Sebastian Nowacki.
1000 km non-stop. Taki był plan. Między Grudziądzem a Bydgoszczą – wypadek. Samochód ciężarowy wymusił pierwszeństwo. Uraz głowy i uda, a co za tym idzie… Szpital i badania.
Sebastian jechał na rowerze całą noc, pomimo chłodu i deszczu. Wszystko dla Oli. Niestety po około 24h jazdy rowerem i przejechanych ponad 380km w ramach akcji 1000km NON-STOP na rowerze dla Aleksandry Ziomki | Zbiórka charytatywna Sebastian uległ kontuzji pod Bydgoszczą w wyniku zderzenia z pojazdem ciężarowym. ZAZNACZAMY, że Sebastian NIE PONOSI odpowiedzialności za sprawstwo zdarzenia, gdyż to kierujący pojazdem ciężarowym nie ustąpił mu pierwszeństwa – podaje Polska Policja.
Internauci życzyli mężczyźnie szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymali kciuki za dalsze losy wyprawy. Do sprawy odniósł się zaangażowany w zbiórkę funkcjonariusz.
Dziękuje za Wasze wsparcie, aktualnie przebywam w szpitalu w Grudziądzu, obecnie zrobiony został u mnie tomograf komputerowy głowy, usg uda. Czekam na resztę badań. Jestem dobrej myśli - napisał.
Będzie kontynuował wyprawę?
Sebastian się nie poddaje. Pomimo porannego zderzenia, do którego doszło na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przez kierującego pojazdem ciężarowym, po przeprowadzonych badaniach postanowił kontynuować swój przejazd dla Aleksandry - czytamy na profilu Polskiej Policji na Facebooku.
Za nim już 380 km. Do pokonania zostało 620 km.
Autor: Małgorzata Durmaj