Waldemar W. odbywał podróż z Trynidadu do Finlandii. W Miami muzyk miał przystanek przesiadkowy. Na tamtejszym lotnisku DJ V_Valdi nagle poczuł się źle i zasłabł. 45-latek w celu ratowania swojego życia wyznał sanitariuszom, że w jego żołądku znajdują się 53 woreczki z kokainą, które mogły ulec rozszczelnieniu. Mężczyzna w złym stanie trafił do szpitala. Po kilku dniach chirurgicznie zostały usunięte woreczki z narkotykami.
Polski DJ został postawiony przed Sąd w Miami za przemyt narkotyków wartości około 30 tysięcy dolarów. Waldemar K. rok temu nie przyznawał się do winy, groziło mu aż 40 lat więzienia. Niedawno amerykański sąd wydał prawomocny wyrok w sprawie. DJ V_Valaldi został skazany na 3 lata pozbawienia wolności. "Po tym, jak odsiedzi wyrok, zostanie deportowany do Polski” – powiedział gazecie "Miami Herald" Jay White, prawnik przemytnika.