Kilka lat temu Musiałowski zdecydował się na zakup zabytkowego pałacu, realizując tym samym swoje wieloletnie marzenie. „Zawsze chciałem mieszkać w zamku. Teraz spełniłem swoje marzenie” - wyznał aktor w podcaście „Rozmowy bez kompromisów”. Za posiadłość, jak nieoficjalnie się mówi, zapłacił nawet 2 miliony złotych. Obecnie jednak jego marzenie stoi w obliczu realnego zagrożenia.
Park pod wodą
Przy zamku znajduje się barokowy park z fontanną, oficynami i budynkami gospodarczymi, który obecnie jest zagrożony zalaniem. „Ten wspaniały park jest zalany” - przekazała Marta Wieniawa-Narkiewicz, bliska znajoma aktora w rozmowie z ShowNews. Zamek, choć posadowiony na wzniesieniach, jest otoczony przez zalane tereny, co stanowi poważne zagrożenie dla całej posiadłości.
Mieszkańcy Domanic oraz sam Musiałowski nie pozostają bierni w obliczu nadchodzącej katastrofy. „To był bardzo wyczerpujący dzień... każdy z nas będzie dziś zasypiał z niepokojem” – napisano na facebookowej stronie miejscowości Domanice.