Powstał nowy rodzaj czekolady. "To prawdziwy przełom w cukiernictwie"

Nie ma osoby, która nie wiedziałaby, jakie są typy czekolad. Do tej pory wymienić można było jedynie trzy – gorzką, mleczną i białą. Jednak już niedługo będzie też można mówić o czwartym rodzaju, który ma niedługo trafić do sklepów. To niesamowite odkrycie naukowców!

Ruby – tak nazywać będzie się czwarty rodzaj czekolady. Nazwę ma zawdzięczać swojemu wyjątkowemu kolorowi, który uzyskano bez jakichkolwiek sztucznych barwników. Czekolada ta jest kompletnie nowym odkryciem szwajcarskich naukowców i ma dołączyć do trzech podstawowych typów czekolady: gorzkiej, mlecznej i białej. 

Genialnym odkryciem może pochwalić się szwajcarska marka Barry Callebaut. To właśnie jej po raz pierwszy w historii udało się stworzyć wyrób z rubinowych nasion kakaowca, pochodzących z Wybrzeża Kości Słoniowej, Ekwadoru i Brazylii. Prace nad nową czekoladą trwały około dziesięciu lat. Kolor, jak i nazwę czekolada zawdzięcza nie sztucznym barwnikom, a barwie nasion kakaowca, z którego powstała. Przeprowadzono już nawet testy konsumenckie w USA, Wielkiej Brytanii, Chinach i Japonii. Nowy produkt miał wzbudzić sporo pozytywnych reakcji.

To ogromny przełom w cukiernictwie, gdyż ostatnie takie odkrycie miało miejsce w latach 30. ubiegłego wieku. Wówczas naukowcom udało się po raz pierwszy stworzyć białą czekoladę. Teraz przełomem jest rubinowa czekolada, która według opisu ma smakować lekko owocowo i być niezwykle kremowa. 

"Rubinowa czekolada jest bardzo wyjątkowym i mądrym wynalazkiem. Smakuje orzeźwiająco i ma delikatną, kremową teksturę" – mówi brytyjskiemu "The Sun" Angus Kennedy, ekspert w dziedzinie czekolady, dodając: "Smakuje tak delikatnie i owocowo, że konsument nie odczują spożywania kolejnych kostek tak, jak w przypadku konwencjonalnej czekolady, przez co będzie można zjeść jej więcej".

Co prawda jeszcze nie wiadomo, kiedy rubinowa czekolada trafi na sklepowe półki. Producent zapewnia jednak nie zwlekać i już wkrótce zadbać o to, by ruby trafiła do międzynarodowej dystrybucji.

Komentarze
Czytaj jeszcze: