„Barbie”
Film „Barbie”, w którym główne role zagrali Margot Robbie oraz Ryan Gosling, spotkał się z fantastycznym odbiorem przez fanów. Film odniósł sukces w box office i otrzymał osiem nominacji do Oscara. Nagrodę otrzymał w kategorii najlepsza piosenka za utwór „What Was I Made For?” Billie Eilish.
Jednym z najważniejszych punktów tegorocznego rozdania Oscarów był występ Ryana Goslinga, który ubrany na różowo zaśpiewał piosenkę „I’m Just Ken”, która również otrzymała nominację.
Reżyserka zmieniła zdanie?
Reżyserka Greta Gerwig, zapytana kiedyś przez The New York Times o to, czy myśli o „Barbie” jako o początku dłuższej serii odpowiedziała, że na razie nie ma pomysłu na kontynuację i uważa, że zrobiła wszystko, co chciała.
Na ten moment to wszystko, co mam do zaoferowania. Czuję się tak pod koniec każdego filmu: jakbym nigdy więcej już nie miała mieć żadnego innego pomysłu i że zrobiłam wszystko, co kiedykolwiek chciałam zrobić. Nie chcę zmiażdżyć niczyich nadziei, ale w tej chwili jestem na zero.
Jak się teraz okazuje, w ostatnim czasie Greta zmieniła nieco podejście co do ewentualnej kontynuacji histori Barbie i Kena. Jak przekazał portal Screen Rant, na after party po rozdaniu Oscarów, Greta zaradziła, że nie ma oporów co do stworzenia kolejnej części.
Nie odrzucam tego pomysłu, chciałabym to zrobić
Gerwig nie może aktualnie narzekać na nudę. Reżyserka pracuje nad nową wersją ponadczasowych „Opowieści z Narni”. Produkcja zostanie wydana pod szyldem Netflixa.
Autor: Klaudia Dzięgiel