Julia Żugaj i Wojtek Kucina w „Tańcu z gwiazdami”
Walcząca o Kryształową Kulę – Julia Żugaj – mierzy się z kontuzją. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” ma zdiagnozowany stan zapalny w mięśniu, który „odzywa się podczas wszystkich rotacyjnych rzeczy”. W rozmowie z Kozaczkiem przyznała, że w trakcie cza-czy, którą prezentowała w ostatnim odcinku show, ból mocno dawał się jej we znaki, sama określiła to słowami: „jakbym nożem w plecy dostawała”. Pomimo dolegliwości, które utrudniły nie tylko treningi, ale i przede wszystkim występ na żywo, wokalistce udało się zachwycić jurorów, a taniec jej i Wojtka Kuciny oceniony został na maksymalną liczbę punktów.
Julia Żugaj zmaga się z kontuzją
Podczas wywiadu, którego udzieliła wspomnianemu wyżej serwisowi, uczestniczka i jej partner taneczny opowiedzieli, co doprowadziło do kontuzji i w jaki sposób przygotowywali się do niedzielnego występu z takim utrudnieniem.
Co więc spowodowało uraz pleców? Wojtek stwierdził, że podczas układania się do ramy, musiał wystarczyć nieskontrolowany mikro ruch „i poszło”. Influencerka wspomniała, że w tamtym momencie poczuła ogromny ból, z oczu polały się łzy, a ona sama w pierwszej chwili myślała, że złamała żebro. Potem pojawiły się też sugestie uszkodzonej wątroby czy śledziony.
To był taki ból, że ja myślałam, że zemdleję, zwymiotuję. (…) W tamtym momencie byłam przekonana, że złamałam żebro!
Tancerz wytłumaczył, że z uwagi na kontuzję Julii nie mogli trenować na maxa, aczkolwiek w grę w ogóle nie wchodziła rezygnacja z programu. Wyznał też, że na odcinek na żywo specjalnie się przygotowali, jeśli o zaplecze medyczne chodzi, aby w razie sporego bólu mogli odpowiednio zareagować.
Patrzyliśmy na zastrzyki z ketonalu, aby uśmierzyć ten ból podczas live’a. Nie było takiej potrzeby, ale w razie, gdyby rehabilitacja nie zadziałała, to byliśmy przygotowani na wszystko – wyjaśniał Wojtek.
Choćbym miała na największych przeciwbólówkach wyjść na parkiet, to nie ma opcji, że się poddam – odpowiedziała Żugaj.
Autor: Klaudia Dzięgiel