Prokop rozbił butelkę na głowie gościa
1 września widzów przed telewizorami „Dzień dobry TVN” powitała lubiana para – Dorota Wellman i Marcin Prokop. Nie obyło się bez humoru, który jest cechą charakterystyczną tego duetu. Jak zwykle odbyły się też rozmowy z gośćmi, a jednym z nich był Jacek Jagódka: aktor i kaskader w Hollywood. Ma na swoim koncie występy w takich tytułach jak „James Bond”, „Gra o tron”, „Transformers”, „Wiedźmin” czy „Gwiezdne Wojny”. Widzowie mogli dowiedzieć się, jak od kulis wygląda realizacja spektakularnych scen kaskaderskich. Specjalista opowiedział chociażby o rekwizytach wykonanych ze specjalnych materiałów. Jeden z nich pojawił się w studiu, co wykorzystał Marcin Prokop.
„A daj zobaczyć...”
Na początku jedną z butelek wzięła Dorota Wellman i upuściła ją na podłogę – roztrzaskała się na wiele kawałków. Później po drugą sięgnął Prokop i zaczął przymierzać się do wymierzenia ciosu w głowę kaskadera. Po odliczeniu do dwóch uderzył, a ta rozbiła się w drobny mak. Nie było jednak powodów do obaw, ponieważ nie było to klasyczne szkło, a właśnie przykład rekwizytu – wykonany z cukru do złudzenia przypominał zwykłą butelkę. Dzięki temu rozbicie nie zrobiło kaskaderowi żadnej krzywdy.
Autor: Hubert Drabik