Kolejne niebezpieczne uzależnienie
Jak wynika z ostatniej aktualizacji raportu na stronie „Divorce Online”, tylko w 2018 roku złożono ponad 200 wniosków o rozwód z uzależnieniem od gier wideo jako głównym powodem rozpadu małżeństwa.
"To około 5% z 4665 rozwodów, których dane są do naszej dyspozycji. (…) Jest to więc jedna z najliczniejszych przyczyn rozwodów i raczej znaczący wskaźnik"
– zaznacza firma. Inspiracją do przeprowadzenia tego typu badań była gra „Fortnite”, która obecnie jest uznawana za jedną z najbardziej uzależniających gier cyfrowych w historii. O jej popularności mogą świadczyć publiczne deklaracje gwiazd przyznających się do tego, że często zdarza im się w nią grać. Są wśród nich kanadyjski raper Drake oraz gwiazdy sportu, np.: koszykarz Terrence Ross z NBA czy piłkarz Harry Kane.
Rewolucja cyfrowa a brak uwagi
Jak przyznaje Mark Keenan z „Divorce Online”:
"Uzależnienie od narkotyków, alkoholu i gier hazardowych często było wymieniane jako powody załamania relacji, ale nadejście rewolucji cyfrowej wprowadziło nowe uzależnienia."
Czy to oznacza, że grozi nam nowa fala rozwodów spowodowanych grami wideo? Zdaniem badaczy długie spędzanie czasu przed komputerem lub przy konsoli powoduje, że coraz mniej uwagi poświęcamy drugiej połowie, a to może wywołać poczucie oddalenia od partnera. Stąd tylko krok dzieli nas od poważnych problemów w związku, które finalnie mogą doprowadzić nawet do rozwodu.
"Ponieważ granie staje się coraz bardziej popularne, nie jest zaskakujące, że ma wpływ na małżeństwa. Wszystko sprowadza się do prostego faktu, że związki wymagają stałej pracy obu partnerów. Jeżeli zanurzasz się w innym świecie, takim jak gra, możesz sprawić, że twój partner czuje się niedoceniony."
– powiedziała w Stylistco.uk, specjalistka ds. rozwodów Sara Davison. Poza niebezpiecznymi uzależnieniami, za przyczyny rozwodów podaje się również „niezgodność charakterów” i „niedochowanie wierności małżeńskiej”.
Autor: Sabina Obajtek