Przypadkiem opuściła bransoletkę wartą 164 tys. złotych. W szoku zemdlała!

Z pewnością niejednemu zrobiłoby się słabo, gdyby zniszczył rzecz, której spłacenie obwieszczałby kredyt na kolejne 40 lat. Pewna chińska turystka zemdlała po tym, jak upuściła jadeitową bransoletkę wartą ponad 164 tys. złotych!

Ta kobieta miała ogromnego pecha. Przechadzając się po targu w mieście Ruili mieszczącym się w południowo-zachodniej części Chin, dostrzegła piękną bransoletkę z jadeitu. Gdy zaczęła ją przymierzać, przypadkiem wyślignęła się kobiecie i pękła na pół. Gdy sprzedawca uświadomił jej wartość biżuterii, turystka zemdlała. Okazało się, że jej wartość sięgała 164 tys. złotych!

Mdlejącą kobietą szybko zajęła się towarzysząca jej rodzina. Położyła kobietę i szybko zaczęła negocjować cenę, którą jest w stanie zwrócić za zniszczenie błyskotki. Zaproponowali ponad 38 tys. złotych. Sprzedawca odmówił, żądając całości sumy. Spór rozwiązał niezależny ekspert, który wycenił wartość bransoletki na 98,5 tys. złotych. Obie strony zgodziły się na zrekompensowanie szkody w takiej sumie.

W Chinach jadeit uznawany jest za surowiec luksusowny, który ma reprezentować czystość. Według tamtejszych wierzeń, ma też odpędzać złe duchy i zapewniać długie życie.

Komentarze
Czytaj jeszcze: