Rekordowa aukcja w świecie Harry'ego Pottera – nie uwierzysz, ile zapłacono za rekwizyt!

W czwartek, 14 listopada, na aukcji Propstore's Entertainment Memorabilia Live Auction, Mapa Huncwotów, znana z trzeciej części serii o Harrym Potterze, została sprzedana za rekordową sumę 299 250 dolarów. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na opiekę medyczną i sprzęt do mobilności dla Davida Holmesa, dublera Daniela Radcliffe'a, który doznał poważnego urazu podczas produkcji filmu „Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 1”.

Rekwizyt z „Harry'ego Pottera” sprzedany za astronomiczną sumę!, fot. Instagram/harrypotter

Dubler Daniela Radcliffe'a uległ wypadkowi na planie filmu o słynnym czarodzieju

David Holmes, dubler Daniela Radcliffe'a we wszystkich filmach o Harrym Potterze, uległ wypadkowi, który spowodował jego paraliż. Od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim. Sprzedaż Mapy Huncwotów, która odbyła się na aukcji rekwizytów filmowych, ma wesprzeć jego dalszą opiekę i potrzeby związane z mobilnością.

Stephen Lane, założyciel i CEO Propstore, podkreślił znaczenie aukcji: „Ta aukcja była wyjątkowo znacząca, z Davidem Holmesem obecnym w sali, aby przedstawić niesamowitą Mapę Huncwotów”.

Nie tylko Mapa Huncwotów

Mapa Huncwotów to nie jedyny rekwizyt, który znalazł nowego właściciela podczas tej aukcji. Inne sprzedane przedmioty to m.in. hełm Sandtroopera z „Gwiezdnych wojen: Nowa nadzieja” oraz model Kali z „Złotej podróży Sindbada”, które osiągnęły ceny odpowiednio 409 500 i 236 250 dolarów. Pierwszy dzień aukcji przyniósł łącznie 6,8 miliona dolarów, a organizatorzy szacują, że w ciągu czterech dni sprzedanych zostanie ponad 1 800 przedmiotów z filmów, seriali i prywatnych kolekcji gwiazd muzyki.

Wsparcie od przyjaciela

David Holmes był również bohaterem dokumentu HBO z 2023 roku „David Holmes: Chłopiec, który przeżył”, wyprodukowanego przez Daniela Radcliffe'a, jego przyjaciela z dzieciństwa.

Chciałem zrobić coś o Davie od lat, ponieważ jest wyjątkowy i chciałem podzielić się tym ze światem - powiedział Radcliffe w rozmowie z „People”.

Źródło danych: people.com

Autor: Magdalena Łoboda

Komentarze
Czytaj jeszcze: