Robbie Williams od najmłodszych lat zmagał się z problemami w nauce. Zaburzenia takie jak dysleksja, dyskalkulia oraz ADHD sprawiły, że szkolna rzeczywistość była dla niego niezwykle trudna.
W latach 70. i 80. nie wiedzieliśmy, czym jest dysleksja, nikt o tym nie mówił
- wspomina artysta. Te trudności doprowadziły do tego, że Williams opuścił szkołę, wierząc, że po prostu nie jest wystarczająco bystry. „Przez całe życie czułem się naprawdę głupi” - wyznaje gwiazdor.
Zmagania z codziennością
Wyzwania, z którymi Williams musi się mierzyć na co dzień, są dla wielu osób niezrozumiałe. „Nie potrafię dodawać ani odejmować. Zawsze pakuję się w kłopoty, bo nie znam dat urodzin moich dzieci i żony” - mówi artysta. Problemy z zapamiętywaniem dat czy nawet adresu własnego domu to codzienność dla Williamsa, która wynika z jego zaburzeń.
Mimo błyskotliwej kariery muzycznej, Robbie Williams nie zamierza spoczywać na laurach. Artysta postanowił wrócić do szkoły i zdobyć certyfikat, który otworzy przed nim nowe możliwości edukacyjne.
Nigdy nie dostałem oceny wyższej niż dostateczna. Chcę wrócić i wreszcie zdać to, co zawsze oblewałem
- deklaruje Williams. Jego determinacja pokazuje, że nigdy nie jest za późno na realizowanie swoich marzeń i celów.
Sukcesy zawodowe
Pomimo osobistych wyzwań, Robbie Williams nie przestaje odnosić sukcesów na płaszczyźnie zawodowej. Jego najnowszy utwór „Forbidden Road”, stworzony na potrzeby filmowej biografii „Better Man: Niesamowity Robbie Williams”, został nominowany do Złotego Globa w kategorii Najlepsza Piosenka.
źrodło: RMF MAXX/PAP