Finał programu "Rolnik szuka żony" był bardzo emocjonujący. Uczestnikom chyba też puściły nerwy i szczerze opowiedzieli o swoich przeżyciach, planach, ambicjach marzeniach i przede wszystkim o tym, co przeżyli dzięki temu, że wzięli udział w programie.
Sara Szewczyk dała się poznać widzom jako rywalka o serce niezdecydowanego Karola. Ostatecznie zaprzyjaźniła się ze swoimi konkurentkami i do teraz utrzymują kontakt. Potrafią nawet nieźle zaimprezować. Do sieci trafił film, na którym widać ich "przygotowania do nagrania" dziewczyny ostro imprezują w hotelowym pokoju. Tańczą beztrosko na środku i głośno przy tym śpiewają.
Spodziewalibyście się, że mogą tak pobalować?