"Rolnik szuka żony". Ania i Grzegorz Bardowscy uratowali życie obcemu mężczyźnie! "Mój mąż jest bohaterem"

Na Instagramie Ani Bardowskiej z programu "Rolnik szuka żony" pojawiła się dzisiaj szokująca relacja. Gwiazda telewizyjnego show opowiedziała swoim fanom o wydarzeniach, które miały miejsce dzisiejszego ranka. Jak się okazuje ona i jej mąż uratowali życie obcemu mężczyźnie!

Prawdziwa miłość odnaleziona w telewizyjnym show

Ania i Grzegorz Bardowscy swoją rozpoznawalność zyskali dzięki programowi „Rolnik szuka żony”, w którym wzięli udział w 2016 roku. Para dzięki telewizyjnemu show odnalazła prawdziwą miłość i całkiem niedawno zakochani obchodzili już czwartą rocznicę ślubu! Szczęśliwe małżeństwo wychowuje razem dwójkę dzieci. Kulisami ze swojego prywatnego życia Bardowscy chętnie chwalą się w sieci. Profile na Instagramie uczestników „Rolnika…” obserwują dziś setki tysięcy internautów. To właśnie tam dzisiejszego ranka trafiła relacja z dramatycznego wydarzenia. Jak się okazuje, małżeństwo uratowało obcemu mężczyźnie życie!

„Ratowaliśmy komuś życie”

Na InstaStory na profilu Ani trafiła relacja, w której kobieta opowiedziała o dramatycznych chwilach, jakie przeżyli. Jak się okazuje, podczas wspólnej podróży samochodem, mąż kobiety zauważył mężczyznę, potrzebującego ratunkuGrzegorz bez wahania zatrzymał się i razem z żoną udzielił obcemu człowiekowi odpowiedniej pomocy.

Mój mąż jest bohaterem. Z pół godziny temu ratowaliśmy komuś życie. Jechaliśmy samochodem i na cysternie, na samej górze na cysternie, na samochodzie leżał człowiek, który tylko machał ręką i najprawdopodobniej miał coś z sercem, coś mu się stało. Grzesiek go zauważył, że on właśnie tą rękawicą macha. Wezwaliśmy pogotowie, straż pożarną, bo nie dało się go tak łatwo zdjąć. Ale generalnie to zasługa Grześka, tyle aut tamtędy przejeżdżało. Ja też bym nawet nie zauważyła – opowiada Ania.

Autor: Aleksandra Biłas

Komentarze
Czytaj jeszcze: