O tym, że chiński przemysł zaciera ręce, aby opanować rynek europejskiej motoryzacji wiemy nie od dzisiaj. Niskie koszty produkcji sprawiają, że już niebawem samochody z tamtej części świata będą mogły opanować nasze ulice. Już dziś wnikliwe oko zauważy na europejskich ulicach auta, które wyjechały z chińskich fabryk.
Jedno z nich testował niedawno pewien Rosjanin. I wszystko szło zgodnie z planem, bez większych problemów udało mu się sprawdzić pojazd pod wieloma aspektami. Niestety przy próbie przyspieszenia wydarzyło się coś, co absolutnie nie miało prawa mieć miejsca. Od auta odpadł bowiem… pedał gazu.
Zobaczcie sami – właściwa akcja od 3:00: