Sandra Kubicka bez makijażu i... bez ubrań. Fani zbierają szczęki z podłogi! [FOTO]

Sandra Kubicka wywołała spore poruszenie, publikując w sieci zdjęcia, do których zapozowała jedynie w uwodzicielskiej bieliźnie. Zrezygnowała z jakichkolwiek upiększeń, w tym z makijażu. "Zbieram szczękę z podłogi" - napisała jej jedna z fanek.

Sandra Kubicka na Instagramie

Sandra Kubicka zyskała rozgłos w Polsce dzięki swoim dokonaniom zza oceanu. Związana przez pół swojego życia ze Stanami Zjednoczonymi modelka znalazła się przed laty na rozkładówce tamtejszego „Playboya”, a magazyn „Maxim” uznał ją za posiadaczkę jednego ze stu najseksowniejszych nazwisk Ameryki. W końcu została zaproszona do polskiego „Tańca z gwiazdami”. I choć go nie wygrała, zaczęła cieszyć się ogromnym zainteresowaniem rodaków, które towarzyszy jej do dziś.

W ostatnim czasie o Kubickiej jest głośno przede wszystkim w kontekście jej związku z Aleksandrem Milwiwem-Baronem. Ale nie tylko – media rozpisują się też o jej poczynaniach zawodowych. 27-latka rozbudowuje swoje biznesowe imperium, poszerzając je o kolejne marki. O wszystkim na bieżąco informuje na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad 660 tysięcy osób.

Kubicka zrezygnowała z ubrań i z makijażu

Choć Sandra Kubicka jako właścicielka kilku marek nie może narzekać na brak obowiązków, to wciąż znajduje czas, by zajmować się modelingiem, czyli tym, z czego zasłynęła. Ostatnio zdradziła fanom, że agencja z Miami poprosiła ją o nowe fotografie. Efektami postanowiła pochwalić się również na Instagramie. 27-latka zapozowała w bieliźnie oraz – jak w przypadku takich zdjęć najczęściej bywa – bez makijażu. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Zgodnie ocenili, że ukochanej Barona naturalność służy jak mało komu.

W końcu ktoś, kto nie boi się wstawiać naturalnych i pozbawionych retuszu zdjęć 

Wow! Wyglądasz przepięknie!

Piękna figura 

Wyglądasz idealnie 

OMG! Zbieram szczękę z podłogi 

Figury można ci pozazdrościć!

– posypały się komplementy.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: