Sandra Kubicka w zestawie z koronką
Sandra Kubicka nie zwalnia tempa. Celebrytka, prywatnie ukochana muzyka Aleksandra Milwiwa-Barona, ogłosiła kilka dni temu nowy projekt. W jednym z postów na Instagramie zapowiada swoją własną markę bieliźnianą. Podkreśla, że spełnia tym samym swoje marzenie. 27-letnia modelka chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami oraz pomysłami z obserwatorami, których na jej instagramowym profilu nie brakuje. 650 tysięcy użytkowników sieci wyczekuje na coraz to kolejne publikacje ze strony gwiazdy. Tym razem nie zabrakło gratulacji i słów uznania.
Przez całą karierę w modelingu marzyłam o stworzeniu własnej bielizny. Pozowałam dla tak wielu marek bieliźnianych i jestem za to niezwykle wdzięczna. Dzięki nim nauczyłam się, co tak naprawdę oznacza bycie seksowną. Nie chodzi o ciało – a o to, jak się czujemy. Chcę, byście czuły się piękne i pewne siebie.
Problemy, z jakimi zmagałam się przez ostatnie cztery lata z powodu PCOS [red. zespółu policystycznych jajników], uświadomiły mi, że jestem jedyną osobą, która może wypowiadać się na temat mojego ciała. Czuję się silniejsza niż kiedykolwiek i mam nadzieję, że ta bielizna pomoże wam czuć się tak samo – pisała wówczas Kubicka.
I choć, jak sama przyznaje, strona internetowa ruszy za kilka tygodni, 27-latka już teraz promuje coraz to kolejne produkty. W jej wirtualnej galerii zdjęć pojawiło się krótkie wideo, na którym modelka pozuje w jednym z zestawów. Z wiatrem we włosach, z promieniami słońca na skórze i uśmiechem na twarzy przedstawia jednoczęściowe body z koronką. Odważnie eksponuje wdzięki i rozpala sieć. W sekcji komentarzy sypią się komplementy.
Sandra, wyglądasz cudownie;
Wspaniale;
Wow;
Jak można tak pięknie wyglądać‼️
Piękne;
Śliczna – wskazują internauci.
Sandra Kubicka: "Chwila wdzięczności"
Z relacji na Instagramie obserwatorzy mają okazję dowiedzieć się, że intensywne prace w ramach projektu nie ustają. Sandra Kubicka tłumaczy, że razem z jurorem programów spod szyldu „The Voice” tworzą reklamę marki. Aleksander Milwiw-Baron pomaga ukochanej stworzyć melodię, a ona sama pisze scenariusz. „Jaram się strasznie, bo pierwszy raz czuję, że w pełni mogę się wykazać kreatywnie. Przelać wszystko, co mam w głowie, na muzykę, film, zdjęcie i papier. Będzie pięknie i wzruszająco, obiecuję” – tłumaczy. Jak dodaje na InstaStories:
Chwila wdzięczności. I tak mówię mu to bardzo często, ale chcę wam też powiedzieć, jakiego mam bardzo zdolnego chłopaka, który w godzinę zrobił mi muzykę do mojej reklamy. Powiedziałam mu dokładnie, jak widzę to, co mam w głowie, jak widzę tą całą reklamę, koncepcję, scenariusz, który napisałam piękny tekst do kobiet, jak widzę do tego całą muzykę.
Ciężko jest mi słowami to wyjaśnić, natomiast on mnie doskonale rozumie. Piękną stworzył cudowną, wzruszającą melodię i nie mogę się doczekać, aż ją usłyszycie – zwraca się w stronę Barona 27-latka.
Autor: Małgorzata Durmaj